Nie mogę przestać się dziwić
Napisane: 14.04.2009 Ostatnio mam wrażenie, że biorę udział w kiepskiej komedii, a rzeczywistość nabija się ze mnie, jak tylko może.
Piąta pora roku albo stan wyjątkowy albo po prostu karnawał nad Renem – Rosenmontag w Kolonii
W tym dniu prawie wszystkie drogi prowadzą do Kolonii! Dworce przepełnione, sklepy pozamykane,ludzie poprzebierani a policjanci w pełnej gotowości. Głośno, kolorowo i pełno.
Pocztówka z katedry w Monastyrze
Niedawno odwiedziłam Monastyr (Münster). W mieście tym znajduje się ponad 40 kościołów. Jednak tylko część z nich jest dostępna dla zwiedzających. Katedra św.…
Wyprawa do dżungli biurokratycznej
Napisane: 13.01.2009 Dżungla biurokratyczna – obszar jeszcze nie do końca zbadany. Zaliczany do niebezpiecznych ze względu na największy czynnik stresu. Zamieszkiwany przez twarde…
Opowieść przedwigilijna
Napisane: 22.12.2008 Zimno, ciemno, wietrznie i mokro. Tak można było podsumować aurę, która tego wieczoru zagościła na przedmieściach pewnego wielkiego miasta. Prawdopodobnie w…
J jak język
Napisane: 18.12.2008 Czy kiedyś zastanawialiście się, czym jest język dla Was? Dla Waszego jestestwa? Czy buduje on w jakiś sposób Waszą tożsamość? A…
Pytanie
Napisane: 31.10.2008 Scenariusz jest zawsze ten sam. Tydzień w tydzień, w ten sam dzień, mniej więcej o tej samej popołudniowej porze na przystanek…
