O Cohenie, o Lili Marleen i o wyspie Langeoog
Ostatnio chodzi za mną Leonard Cohen. To znaczy, nie on osobiście, tylko jego piosenki. A właściwie dwie całkowicie różne od siebie: Słynny niebieski…
Latarnia morska Pilsum
Był zwykły sobotni poranek na początku lipca. Pogoda pozostawiała wiele do życzenia. Jedliśmy wczesne śniadanie, gdyż w planach mieliśmy krótki wypad na wrzosowiska…
Hamburger Hallig
Pustka. Wiatr we włosach, słońce na twarzy. Świergot ptaków. Zatrwian, w języku niemieckim noszący nazwę plażowego bzu… i dużo, dużo srebrnego wermutu. Beczenie…
100 km rowerem – Ruhr2NorthSeaChallenge
W niedzielę, 24. kwietnia mój dzień zaczął się tuż przed 6 rano. Pół godziny później, odpowiednio umundurowana pedałowałam na dworzec główny, aby stamtąd…
Texel wiosną – wydmy, ptaki, morze…
Wyspom i wysepkom nigdy nie mówię nie. Zwłaszcza takim, na których życie toczy się leniwie, rytm dnia to rytm natury, gdzie nie ma…
Morze Wattowe jesienią
Jak co roku, po sezonie. Morze Wattowe. Cicho, pusto, spokojnie… I najpiękniejsze zachody słońca właśnie wtedy… Więcej nie trzeba.
TOP 5 – moje ulubione miejsca w Niemczech
Hallo, hallo, puk, puk… Jest tu Ktoś? Przerwa w eterze była, ale dzisiaj nadrabiam :) Tym razem zapraszam Was na wpis o 5 miejscach…
Nad Morzem Wattowym
Jak każdą jesienią, tak i w tym roku udałam się nad Morze Wattowe. Uwielbiam chodzić po jego dnie, wychodzić daleko, daleko w głąb…