Tytuł bardzo prozaiczny, czyli Obieżyświatka i zakupy – Trauma zakupowa
Napisane: 23.03.2010 To się po prostu wzajemnie wyklucza.
Kasztanowo
Napisane: 10.09.2009 Kasztanowo u mnie. W mieszkaniu, w kieszeniach, w plecaku i torebkach. Co roku zbieram rude kasztany. Wymieniam te wysuszone ubiegłoroczne na…
Poranek
Napisane: 17.05.2009 Na świt było za wcześnie.
Nie mogę przestać się dziwić
Napisane: 14.04.2009 Ostatnio mam wrażenie, że biorę udział w kiepskiej komedii, a rzeczywistość nabija się ze mnie, jak tylko może.
Szwaczka
Napisane: 09.02.2009 Kiedy byłam mała, siadałyśmy wieczorami z Mamą przy oknie i patrzyłyśmy na spadający śnieg. Z przylepioną buzią do szyby słuchałam Maminych…
Wyprawa do dżungli biurokratycznej
Napisane: 13.01.2009 Dżungla biurokratyczna – obszar jeszcze nie do końca zbadany. Zaliczany do niebezpiecznych ze względu na największy czynnik stresu. Zamieszkiwany przez twarde…
Z sentymentu do fotografii
Napisane: 01.01.2009 Bardzo lubię stare fotografie. One oddychają, mają duszę i są skarbnicą nieskończonych opowieści. Fascynują mnie portrety ludzi.
Opowieść przedwigilijna
Napisane: 22.12.2008 Zimno, ciemno, wietrznie i mokro. Tak można było podsumować aurę, która tego wieczoru zagościła na przedmieściach pewnego wielkiego miasta. Prawdopodobnie w…