– to piękna aleja drzew bukowych o fascynujących kształtach w pobliży Ballymoney w Irlandii Północnej. Drzewa zostały zasadzone w XVIII w. przez rodzinę Stuartów. Dzisiaj, kilka wieków później, aleja z gęstą koroną, utworzoną przez powyginane gałęzie buków, wygląda mrocznie i tajemniczo.
[nggallery id=264]
I jakie robi na Was wrażenie?
Trafiłam na nią przypadkiem. Zobaczyłam niesamowite zdjęcie w jakiejś gazecie i tak mnie zainteresowało, że postanowiłam zobaczyć to zjawisko natury na żywo. Było warto :)
A oglądaliście Grę o tron? Ja jej nie znam, ale ta bukowa aleja „zagrała” w jednej ze scen.
Nie chcialabym tam sie znalezc sama i to jeszcze po zmroku:)
Ale w dzien musi byc po prostu majestatyczna:)
W takich miejscach zawsze przychodzi mi do glowy jak wiele te drzawa musialy widziec i co by bylo,gdyby umialy mowic ludzkim glosem …
Niko, ja bym ją chętnie zobaczyła w różnych porach roku :)
Tak, gdyby drzewa umiały mówić ludzkim głosem…
O.
Przepiękna. Grę o Tron oglądałam, ale nie kojarzę tej scenerii. Muszę chyba obejrzeć jeszcze raz pod tym kątem ;)
Ganiu, z tego, co ja wyczytałam w sieci, to jest drugi sezon, pierwszy odcinek.
Aleja jest piękna.
O.
nie znam tego miejsca, Gry o Tron nigdy nie ogladalam, do ksiazki tez nie zajrzalam, ale podobne miejsce widzialam na glebokim poludniu Stanow; pewnie inny rodzaj drzew, ale atmosfera podobna :)
Artdeco, :) a może masz zdjęcie? Mnie się takie aleje bardzo podobają :)
O.
niestety nie pstrykalam wtedy, teraz zaluje :)
Szkoda, ale może następnym razem :)
O.
Robi, robi wrażenie! :)
Więcej takich fotek.
P.S. „Gry..” nie oglądam, tak jak wielu innych rzeczy, będących obecnie na topie. Są one mi znane jedynie z nazwy. I o dziwo żyję (gdyby to wszystko oglądać, to gdzie czas na pisanie bloga?). ;)
Sławku, :) starałam się, żeby ją dobrze sfotografować :) Chciałabym ją zobaczyć i w słońcu, i w mgle. Chyba, jakbym tam mieszkała, to codziennie robiłabym jej zdjęcie ;)
Też nie oglądałam, jak wielu innych rzeczy. Ale nic to :)
O.
Czułabym się tam fantastycznie ! Niesamowite. Okiem „fachowca” patrząc to naprawdę sporo przeżyły że takie nieukształtowane sobie rosną :) „Gry” nie oglądam – chociaż widziałam 2 odcinki i muszę powiedzieć że sceneria idealnie pasuje :)
Pestko, :) a tak sobie właśnie przy tej alei o Tobie myślałam, że pewnie oglądałabyś ją z punktu widzenia fachowca. Piękne są, prawda? Z tego, co ja widziałam w sieci, to akurat aleja „zagrała” we mgle, więc tym bardziej była mroczna :)
O.
niesamowite. a długie to?
„Grę” oglądałem i b. mi się podoba(ła). wielce tam wszystko prawdziwe z historycznego punktu widzenia, ale to temat na dłuższe dywagacje. w każdym razie, musieli do filmu rozesłać jakiś dywan „z gleby” na asfalcie.
aha. to osobliwe, ale znów znajduję analogię z pewnym malowniczym miejscem z moich wakacyjnych podróży :-)
Er, :) ok. 600 metrów. To znaczy sama aleja jest dłuższa, ale nie na całej długości rosną tak rozłożyste buki.
Asfalt jest, i jeszcze ogrodzenie w niektórych miejscach – to pewnie na potrzeby serialu poczynili cuda ;)
A polecasz Grę? To raczej nie mój typ serialu, ale jak dobry, to może kiedyś znajdę czas i okazję, żeby go zobaczyć.
O, a pokażesz u siebie na blogu to miejsce? Bardzo jestem ciekawa.
O.
„Grę” polecam, bo jest niesamowicie zrobiona. atorzy, kostiumy, … scenografia. ale co do treści, to jest na pewno nie dla każdego. dla odpornych :-) dlatego napisałem, że jest wiarygodna historycznie. jak powiedział filozof „ludzie są przeważnie źli” i w serialu jest to „przeważnie” jeszcze uwypuklone.
słabiej się robi tylko w momentach „fantasy”, bo to nie moja parakalo szy jednak.
miejsce pokażę, a juści. tylko wiesz, jeszcze w kolejce stoi grobowiec mułły z Sochaczewa… ;-)
No to może przy odrobinie czasu zabiorę się za Grę ;)
Tak, rozumiem, bez pośpiechu, najpiew mułła :)
O.
mułły co prawda nie jeszcze było, ale „Tunel miłości” z Klewania właśnie na tapecie ;-)
Na mułłę czekam :) Wpis z tunelem widziałam – b. ciekawy! wczoraj mnie wyrzucało z komentarzy, więc dzisiaj spróbuję :)
O.
robi wrażenie!, jakby chciał połknąć i pochłonąć wędrowca. osobiście wolę buki rosnące z samosiejek :)
Gwiezdna, jak tak tam stałam i robiłam zdjęcia, to nadejchał stary traktor, tak fajnie wpasował się w tło, że napatrzeć się nie mogłam. Zagapiłam się i nawet zdjęcia nie zrobiłam. Ale obrazek był piękny :)
O.
Fantastyczne widoki! Bardzo magiczne! Nie dziwię się, że „wystąpiły” w Grze o Tron :)
„Grę…” oglądałam, uwielbiam i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy!:)
Domi, :) może i ja się skuszę :)
O.
Fantazja! Gry nie znam, ale jak sobie to wyobrażę z jakąś mgiełką poranną… :D
IamI, mnie właśnie tej mgły tam brakowało… Ale nie można mieć wszystkiego ;)
O.
Niesamowite drzewa i bardzo ciekawe zdjęcia :)
Fotoart, napatrzeć się nie mogłam :)
O.
Rozpoczelysmy wspomnienia z naszych wakacji w tym samym dniu!
Aleja dosc ponura ale rowniez tajemnicza i swietnie nadaje sie aby podazyc nia do kolejnych postow.
Ataner, :) , mroczna jest, ale piękna :)
O.
Chcialabym zobaczyc te aleje w pazdzierniku rano, we mgle i rosie. Piekna jest, czy ona gdzies prowadzi?
Moniko, ja też :)
Kiedyś prowadziła do majątku rodziny Stuartów, teraz nie wiem, bo myśmy dojechali do takiej małej zatoczki, którą nam poleciła pani z inf. turystycznej, dalej nie jechaliśmy. Ale traktory kursowały, więc przypuszczam, że dalej jest farma.
O.
Czego to natura nie potrafi. Przepiękne jej dzieło. Dzięki, że mogłam to zobaczyć.
Eldko, :) nie ma za co :)
O.
Bardzo podobną aleję bukową widziałam w Bychowie na Pomorzu. Może nie aż tak poskręcane pnie, ale też niesamowita. Szło się jak w tunelu. Będę tam u koleżanki w październiku, to ją uwiecznię! Pokazywano też u nas taki las , gdzie sosny stoją wszystkie poskręcane w jednym kierunku, tylko nie pamiętam, gdzie to było! Skleroza niestety!
Fusillko, to zrób zdjęcia, jak będziesz tam z wizytą :) Na pewno jest pięknie.
O.
Oglądałam „GoT”, serial okrutny, ale ciekawy, bardzo specyficzny. Zdjęcie niesamowite, ale bardziej mi się skojarzyło z „Władcą Pierścieni” :)
Ken, :) może być i Władca Pierścieni (tak na marginesie, to dzisiaj chyba przypada rocznica śmierci Tolkiena).
O.
Faktycznie wyglada nieziemsko. Swoja drogą przypomina japońskie bonsai. Wyspiarze zawsze mieli rękę do ogrodów.
Urdenie, o tak, rację masz. Ogrody mieli/mają piękne :)
O.
To najpiękniejsza aleja drzew jaką widziałam.
Trajbajowa, ją ją też zaliczam do najpiękniejszych :)
O.
Uwielbiam takie alejki – pięknie tam.. Może i troszkę strasznie – ale czy to nie dodaje uroku !?
Inna Bajko, tak, dodaje. Jest po prostu wspaniała w tej swojej mroczności :)
O.
Serialu nie znam, nie oglądam…
A Aleja niesamowita! Rzeczywiście robi wrażenie!
Pzdr.
:)
O.
Niesamowite! Uwielbiam takie aleje, ale ta jest naprawdę wyjątkowa. Chciałabym się przespacerować pod tymi drzewami, albo przejechać na rowerze ;)
Manitou, ja spacerowałam, było pięknie. Chciałabym tam wracać o każdej porze roku i przy każdej aurze ;)
Fajnie, że wróciłaś :)
O.
Pingback: Carrick-a-Rede | Zapiski Obieżyświatki