Pen Y Fan, UK

Pen y Fan

Lubicie, tak jak ja, wędrować po szlakach? Jeśli tak, to dzisiejszy wpis Wam się spodoba. Pokażę Wam piękne walijskie krajobrazy na terenie Parku Narodowego Brecon Beacons, które świetnie nadają się do wędrówek. Znajdziecie tu ciszę, pustkę, piękne krajobrazy – porośnięte miękką zielenią góry, wrzosowiska, owce i ciekawe szlaki. Będąc w Walii, warto zajrzeć w góry Brecon Beacons.

Pen y Fan o wysokości 886 m n.p.m. jest najwyższym szczytem Brecon Beacons. Szlak prowadzący na górę nie jest trudny. Trzeba jednak liczyć się ze śliskimi, mokrymi kamieniami, mgłą, deszczem i wiatrem.
Swoją wędrówkę (8 km, 400 metrów różnicy wysokości) rozpoczęłam przy pochmurnej pogodzie. Było sucho, ale w trakcie wejścia zaczął padać deszcz i wiało dość mocno. I właśnie w tym wietrze była nadzieja, że szybko przegoni ciemne chmury. Tuż przed szczytem weszłam w gęstą mgłę. Trzeba było uważać, również na owce ;), których na szlaku spotkałam mnóstwo. W mlecznej mgle często zauważałam je jednak w ostatniej chwili. Lubię mgłę, ale mimo wszystko chciałam zobaczyć panoramę zielonych gór. Pogoda jednak trwała przy swoim.

Pozdrowienia z Brecon Beacons, Walia

 

Szlak na Pen Y Fan, Brecon Beacons, Walia
Ale kiedy osiągnęłam już Pen y Fan i stanęłam przy maleńkim obelisku na szczycie, nagle zza chmur wyszło słońce, przepędziło mgłę i Brecon Beacons pokazał się w całej swojej krasie.

Widok z Pen Y Fan, Brecon Beacons, Walia

Zielone miękkie góry - Panorama ze szczytu Pen Y Fan, Brecon Beacons, Walia

Jezioro Llyn Cwm Llwch, Brecon Beacons, Walia

Pen Y Fan, Brecon Beacons, Walia

 

To była krótka, ale piękna wędrówka. Brecon Beacons bardzo mi się spodobał. Mam już plany na kolejne szlaki. Może spotkam nawet armię brytyjską, która tu trenuje ;) Podczas tej wędrówki trafiłam jednak znowu na turystów, którzy byli obuci tak…(panią w szpilkach pamiętacie, prawda? ;)) – pozostawiam to bez komentarza….

Turysta w klapkach - 800 m n.p.m., zejście z Pen Y Fan, Brecon Beacons, Walia

10 comments on “Pen y Fan

  1. Lubie jak zamieszczasz swoje zdjecia, ktorecoraz bardziej przewracajac moje wyobrazenia o Tobie do gory nogami. Z Twoich postow wnioskowalam, ze wiekowo jestesmy bardzo zblizone, ale im bardziej przygladam sie tym Twoim urywkom, tym bardziej mysle, ze masz dwadziescia lat i niespotykana i prawie ze niemozliwa w tym wieku ( 20 lat) madrosc zyciowa:)

    • Obiezyswiatka

      Moniko, :) jak ja bym chciała mieć 20 lat,ale z doświadczeniem dzisiejszym ;) Niestety, było, minęło. Wprawdzie jeszcze nie mam 2×20, ale się zbliżam…Ja jestem z drugiej połowy lat 70., Też miałam takie wrażenie, że wiekowo jesteśmy blisko siebie :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie!
      O.

  2. No ja – piękności obrazki! Ze mnie turysta jak na ostatniej focie, bo ja (niemal wyłącznie) miejski zawodnik, ale górskie pejzażyki to ja zawsze chętnie obejrzę, i to z przyjemnością!

    • Obiezyswiatka

      IamI, dziękuję :)
      Ale przypuszczam, że w takich klapkach w góry byś nie wyszedł ;)
      Pozdrawiam wieczornie!
      O.

  3. Fascynujące zdjęcia za to lubię Twój blog. Piękne zielone zakątki :) za to kocham UK. Walia jest pod tym względem najpiękniejsza. Jedyny minus do którego mogłabym się doczepić – ale o tym wszyscy chyba wiedzą, to niezbyt korzystna pogoda do podróżowania. :)

    • Obiezyswiatka

      Magdaleno, dziękuję :)
      I ja bardzo lubię Walię, oiękna jest! ale wyższe miejsce w moim rankingu zajmuje jednak Szkocja :)
      Pogoda, no cóż, nie można mieć wszystkiego ;)
      Pozdrawiam!
      O.

  4. o.. nr 9 – Droga Przyjaźni Polsko-Czechosłowackiej w Karkonoszach :-)

    tak, lubimy chodzić po szlakach. ale lubimy też chodzić nie-po szlakach.
    w Polsce, mam wrażenie, jest to łatwiejsze, niż na Zachodzie, gdzie wszystko jest czyjeś, a spora tego część jest ogrodzona.

    bardzo ładne – znów to napiszę – bo puste miejsca.
    pewnie kiedyś porastały je lasy, a w nich mieszkali Robin Chudzi…

    Bild 15 – błoto w górach sprawa dość oczywista, ale jaka czysta nogawka!

    • Obiezyswiatka

      Er, wspomnianej drogi nie znam ;) Muszę nadrobić.
      No tak, bezdrzewny krajobraz, inny od naszego, ale mnie się bardzo podoba. I ta trawa, taaaaka miękka!
      :) Zdjęcie z butem było zaraz na początku ;), potem nogawki wyglądały już inaczej.
      Dobrego wieczoru!
      O.

  5. Dech zapierają te widoki, I nawet mgła chyba by mi nie przeszkadzała!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *