Torfowiska, wrzosowiska. Cisza, spokój, pustka, wiatr i miękkie trawy.
O Hohes Venn / Hautes Fagnes pisałam już kilkakrotnie.
I chociaż znam to miejsce jak własną kieszeń, to za każdym razem, kiedy tam jestem, nadziwić się nie mogę naturze. Jest pięknie. Właśnie w czasie, kiedy przyroda odpoczywa – późną jesienią, ale i zimą bezśnieżną lub bardzo wczesną wiosną.
Natura odpoczywa. Surowy krajobraz łagodzi miękkość traw, paleta barw jest niewielka, ale za to jaka piękna – szarości, beże i przydymiony kolor słomy. A pośród tego kładki drewniane, po których można wędrować i podziwiać tę samotnię.
Mogłabym teraz wskoczyć w te (kraj)obrazy i już tam zostać! bajka, moja :)
Ikroopko, to też moja bajka, dlatego tam często jestem. Jest pięknie. Zwłaszcza teraz.
Pozdrawiam!
O.
urocze miejsce. jakas fauna w okolicy ?
Obroni, urocze i puste :)
Tak, fauna jest, te torfowiska to tylko część rezerwatu, oprócz torfowisk są lasy.
Ale tak to oczywiście ptactwo – różnorodne, ale i cietrzewie na przykład. Żmije, żaby. Bobry też. A w lasach typowi leśni mieszkańcy.
Dobrego weekendu!
O.
…Kompania E, 506 Pułku piechoty spadochronowej… przemykająca wolno pośród traw… szukając osłony za nielicznymi drzewami i kępami… zachowując idealną ciszę… poruszając się bezszelestnie… usiłując przebić wzrokiem szarą dal… lekko prószącego śniegu z siwo-szarych chmur Hohes Venn… Niesamowicie sugestywne zdjęcia…
Czarny, mnie ten krajobraz daje spokój, błogi spokój. Tam jest tak cicho, tak pusto, tak pięknie.
O.