Nie możemy zbyt długo zabawić w tym mieście, które tętni życiem, a szkoda, bo wiele w nim do oglądania. I tak udało nam się dużo zwiedzić. Zatem chwila wytchnienia na łonie natury jest jak najbardziej pożądana.
Z dala od wielkiego miasta. Zatem wkładamy odpowiednie obuwie i ruszamy na szlak, na którym poznamy się lepiej z pewnymi osobnikami, których pilności nie powstydziłby się sam Jan Gutenberg przy swojej pracy;)
2. Pytanie: Czyja to larwa i poczwarka? (wystarczy podać podrodzinę)
*Proszę o niewpisywanie odpowiedzi pod postem – w imieniu uczestników zabawy i własnym – dziękuję :)
Widzę przesympatycznie śpiącego pana :)))))
Eldko, :)
O.
Wygląda sympatycznie. :)
Akaszo, i tak niewinnie :)
O.
No, jakbyś nie napisała, że to larwa, to bym się zastanawiała, co to i mogłabym nawet wymyślić, że czyjaś… kupka ;) A śpiący pan to jest myśl – widzę go ;)
Ken, ;) skojarzenia są fascynujące :)
O.
podpowiedź powinna naprowadzić wszystkich :) dzięki za pytanie z mojej bajki :)
Pestko, nie ma za co :)
O.