Napisane 02.03.2012
Miejscowość Kursdorf jeszcze znajduje się na mapach, ale pewnie niebawem zniknie…
Kolejne miejsce, które odchodzi do przeszłości, podobnie jak wiele innych miejsc na świecie… O kilku wspominałam na blogu: miasta-widma.
Kursdorf został niejako zamknięty między pasami startowymi lotniska Lipsk/Halle oraz autostradą A14. Z małej miejscowości z kościołem, szkołą i domami zostało niewiele. Mieszkańcy, w związku z rozbudową portu lotniczego, musieli opuścić swoje domostwa. Bo jak żyć w powietrzu nasiąkniętym korozyną, w huku startujących i lądujących maszyn, przy dźwiękach silników przejeżdżających samochodoów…
Dzisiaj zostało kilku mieszkańców i niektóre z budynków, których jeszcze nie rozebrano. Ale ich dni są zapewne policzone.
(Zdjęcia są przeniesione bezpośrednio z mojego starego bloga, stąd jeszcze stary adres)
Miasto-widmo: dziś opuszczone, kiedyś tętniące życiem…
Kiedy jestem w takim miejscu zawsze mi żal, wyobrażam je sobie w całkiem innej scenerii, z kolorowymi kwiatami, śmiechem dzieci, rozmowami na ulicach. I myślę o przemijaniu i niestałości.
Życie to ciągła zmiana.
A tu odsyłam do świetnych wpisów na blogu Mad o polskim mieście-widmie: Kłomino I i Kłomino II
Pingback: Osiedle-widmo