Nie mogę przestać się dziwić
Napisane: 14.04.2009 Ostatnio mam wrażenie, że biorę udział w kiepskiej komedii, a rzeczywistość nabija się ze mnie, jak tylko może.
Papierowi towarzysze
Napisane: 06.09.2008 Są ze mną od zawsze. I prawdę mówiąc – nie wyobrażam sobie życia bez nich.
Self-service laundry, Waschsalon albo Lavandería, czyli wieczór w pralni
Napisane: 13.02.2008 Tak się jakoś złożyło, że nie mamy pralki… No, nie mamy. Wstydem to jednak tutaj nie jest. Wiele osób rezygnuje z…
Rosenmontag, czyli jak nie dostać w głowę cukierkiem
Napisane: 04.02.2008 Tak się jakoś składało, że nie uczestniczyłam nigdy w paradzie karnawałowej nad Renem. Ale dzisiaj, w tzw. Rosenmontag, stało się inaczej.…