Magnolia

Obieżyświatka ofiarą hakerów

Trafiło i na mnie. W środę, 10.04., o 15:52 moją stronę zaatakowali hakerzy i to z sukcesem. Dzisiaj jest już wszystko w porządku, ale kosztowało mnie to sporo czasu i pracy.
Ten tydzień nie należał/nie należy do mnie, wszystko chce być załatwione na wczoraj, mnóstwo dodatkowych spraw i spotkań odbywa się właśnie w tych kilku dniach, a do tego dochodzi zwykła powszedniość. Wróciłam sobie więc w środę po pracy do domu, zjadłam bardzo późny obiad i siadłam na chwilę do komputera, aby sprawdzić pocztę, nawet nie zrobiłam sobie herbaty, bo w planach miałam całkiem inaczej spędzony wieczór. Sprawdziłam więc pocztę, po czym kliknęłam na swoją stronę…. i zobaczyłam „radosną” wiadomość, że została ona zablokowana, gdyż stwarza zagrożenie…. Mało tego, to samo było ze stronami Pana W. A przecież mamy dobre zabezpieczenia…. Co było dalej, możecie sobie wyobrazić (nie, herbaty sobie tego wieczoru już nie zaparzyłam ;)). Lamentów nie było, mleko już się wylało, chodziło o to, aby znaleźć dobry sposób, jak posprzątać po tym mleku. Wieczór i pół nocy spędziłam więc nad szukaniem zainfekowanych plików oraz drogi, którą wybrali sobie hakerzy, aby dostać się na moją stroną. Zostawili ślady, więc ich tak długo tropiłam, aż wytropiłam. Niczym pies węszący po śladach ;) Pierwsze jednak, co zrobiłam, to usunęłam stronę z sieci, abyście się nie zarazili. W końcu udało mi się znaleźć zawirusowane pliki, udało mi się odnowić stronę poprzez czyste backupy, które regularnie robię (w tym momencie docenia się naprawdę przezorność, a backupy robię często, zresztą nie tylko, jeśli chodzi o stronę, ale w ogóle o pliki, dokumenty czy zdjęcia). Strona więc została odnowiona, pozostała tylko sprawa usunięcia mnie z czarnej listy googla. To trochę trwało, ale dzisiaj w nocy otrzymałam komunikat, że wszystko w porządku. Tym razem poszło sprawnie.
Przez dwa dni wchodząc tutaj, jeśli oczywiście macie odpowiednie ustawienia w Waszych przeglądarkach, widzieliście komunikat, że strona została zgłoszona jako dokonująca ataków. Albo widzieliście moją wiadomość o ataku.

Dziękuję serdecznie Almetynie, która zareagowała na komunikat w przeglądarce i była tak miła, że wysłała mi wiadomość, że z moją stroną jest coś na bakier.  Bardzo to doceniam, bo przecież gdybym nie kliknęła w środę na swoją stronę, to trwałabym sobie w tej nieświadomości, dopóki ktoś by mi tego nie uświadomił. A w tym szalonym już i tak tygodniu nie miałam w planach żadnego wpisu na blogu…. W sumie mogłabym do następnego tygodnia nic nie wiedzieć…

Dobrze, że tym razem się udało. Tym samym chciałabym Was poinformować, że wszystko jest czyste i bez wirusów.

I pamiętajcie: róbcie backupy, opłaca się :)

41 comments on “Obieżyświatka ofiarą hakerów

  1. „Na tej stronie została umieszczona treść od http://www.obiezyswiatka.eu – znanego dystrybutora złośliwego oprogramowania. Wejście teraz na tę stronę najprawdopodobniej zainfekuje Twój komputer złośliwym oprogramowaniem.
    Złośliwe oprogramowanie powoduje straty finansowe, trwałe usunięcie plików, a także może posłużyć do kradzieży tożsamości”. Przyznam, że przestraszyłam się, kiedy przy próbie wejścia na mój blog wyskoczyła mi taka informacja :) Nie wiedziałam, że takie z Ciebie złośliwy dystrybutor ;) Dobrze, że już wszystko w porządku i przegoniłaś cwaniaków.

    • Obiezyswiatka

      Ken, dla mnie to był pierwszy raz… Kiedyś musiało to nastąpić. Dobrze, że byłam w stanie zareagować. Ale komfortowo się nie czułam. Nie lubię, jak ktoś grzebie w moich rzeczach…
      Dobrego dnia! :)
      O.

  2. Kiepska sprawa! A czy znalazlas jakis sposob, zeby sie przed czyms takim na nowo zabezpieczyc?
    Pozdrawiam i oby wiecej nikomu nic takiego sie nie trafilo.
    Nika

    • Obiezyswiatka

      Niko, no tak, pozmieniałam, co trzeba było. Jeszcze bardziej wzmocniłam zabezpieczenia.
      Oby!
      Pozdrawiam!
      O.

  3. To ja się z takiego Internetu wypisuję!
    Ktoś mnie własne poinformował (wczoraj), że nie może wejść na moją stronę, bo na mojej stronie została umieszczona treść od Obierzyświatki. Dobrze, że umiesz sobie z tym poradzić, bo przecież jest wielu, którzy tylko bezradnie rozłożyliby ręce (nawet nie wiem, co to jest ten „backup”).

    • Obiezyswiatka

      Slawnw, może jednak nie od razu ;) trzeba się wypisywać.
      A tak, masz mnie zintegrowaną w linkach. Teraz już jest ok., i mam nadzieję, że tak zostanie.
      Backup to kopie zapasowe, są jak znalazł, jak wszystko siądzie.
      Pozdrawiam!
      O.

      • Pewnie trudno byłoby się tak całkowicie wypisać. ;)
        Mój najpewniejszy sposób na kopiowanie, to papierowe odbitki co cenniejszych zdjęć i wydruki co ciekawszych wpisów – też na papier. Reszta to i tak pył na wietrze. ;)
        Na dzień dzisiejszy i tak wiele moich zdjęć istnieje tylko w zasobach Google. Najciekawszy dla mnie jest moment zauważenia sytuacji, naciśnięcia migawki…

        • Obiezyswiatka

          O, ja odbitek nie mam, tylko te, które wiszą jako obrazki w mieszkaniu ;) Mnie tak trudno się zdecydować ;) Najlepiej zachowałabym wszystko :)
          O.

  4. Fajnie, że sobie poradziłaś! Ja czytam przez wpisy via RSS, więc nie wpadło mi info o roznosicielstwie ;) Czasem dobrze mieć wszystko poza kontrolą – gógiel już i tak ukradł wszystko, więc niech się pasie i moimi miniaturkami zdjęć z blogspota :)

  5. witaj z powrotem :^).. bardzo się cieszę, że już dobrze .. przykro mi, że hakerzy zaatakowali .. ponieważ miałem link do Twej strony też i moja została zablokowana .. przepraszam nie pamiętałem Twojego email by Cię powiadomić .. a na stronę nie nie mogłem wejść .
    znalazłem inną drogę by chwilowo 'wyłączyć’ link do Twej strony .. a teraz go ponownie włączyć .

    nie wiem czy używasz 'hosting services’ ale jeśli tak to oni powinni mieć lepsze 'firewall’ i zabezpieczenia ..miałem kiedyś podobny problem z lokalnym 'hosting service’ i przeniosłem się do google choć nie ich format ogranicza bardzo …

    pozdrawiam bardzo serdecznie .. miłego wiosennego weekendu :^)

    • Obiezyswiatka

      Peregrino, niestety, takie sytuacje się zdarzają. Mimo zabezpieczeń.
      Tak, używam hostingu, ale b. dobrej niemieckiej firmy. Pan W. przez 13 lat istnienia jego strony nie miał ani razu problemu.
      U mnie hakerzy dostali się przez FTP.
      I dla Ciebie miłego weekendu! :)
      O.
      PS. Tobie, sobie i nam wszystkim życzę blogów i stron bez hakerów :)

      • melduję z przyjemnością, że adres do zawsze inspirujących 'Zapisek Obieżyświatki’ jest ponownie 'u Peregrino’ :^) …
        … no tak FTP to jest koń trojański .. wiesz zauważyłem, że wordpress pozwala wklejać pełne działające linki w komentarzach ..jest to fajne ale to trochę takie 'flirtowanie z katastrofą’ .. ale może to tylko moja naiwność …

        pozdrawiam serdecznie wiosennie :^)

        • Obiezyswiatka

          Dziękuję :) Mam nadzieję, że to koniec z nieprzyjemnościami związanymi z hakerami.
          Ja mam w ustawieniach wordpressu obostrzenie, że komentarze, które zawierają więcej niż jeden link, czekają w kolejce na zaakceptowanie…
          Oby ta wiosna już przyszła :)
          O.

  6. ja przed sroda nie moglam zostawic komentarza, ale moj niemiecki od czasow liceum zardzewial wiec pomyslalam, ze to moja firewall dziala. Dobrze, ze juz dobrze, zazdroszcze umiejetnosci sledzenia, ja od razu formatuje kompa; lece juz kupic nowy dysk na backup, troche sie przestraszylam, pozdrawiam wiosennie :)

    • Obiezyswiatka

      Artdeco, :) nowy dysk na backup się przyda ;) Ostrożności nigdy nie za wiele.
      Dobrze, że zapory zadziałały.
      Na szczęście sobie poradziłam, ale najpierw byłam w kropce, bo nie wiedziałam, skąd i w jaki spósob mnie zawirusowali. Ale doszłam do tego.
      Pozdrawiam!
      O.

  7. Obieżyświatka- znany dystrybutor złośliwego oprogramowania ;DDD oczom nie wierzyłam, myślałam, że to żart primaaprilisowy a przez FTP faktycznie można się włamać… dobrze, że już się wyleczyłaś z tej złośliwości ;) pozdrawiam serdecznie :)

    • a i jeszcze muszę Ci powiedzieć, że ja bym sobie klikała swoją stronkę bez świadomości, ponieważ używam IE, który nie reagował na Twoje złośliwości ;) tylko mąż mi przyniósł wczoraj tą wieść hiobową, że zarazę rozprzestrzenia niejaka Obieżyświatka (ta miła, spokojna dziewczyna? pytał nie wierząc)

      • Obiezyswiatka

        Gwiezdna, zdziwiłaś mnie z tym żartem. Jak dla mnie to to ostrzeżenie dość groźne było. W każdym razie krótkie info do ofiary ataku jest zawsze przydatne. Tak, to sobie trwać może w nieświadomości.
        Dobrej soboty.
        O.

        • jakoś nie czuję groźby matriksowych przestrzeni, sa dla mnie strefą nierealną, nie trzymam w komputerach żadnych swoich cennych danych – np. wirtualne konto bankowe ma zawsze stan bliski zeru, bo po wpłacie gotówki natychmiast przesyłam ja dalej a nie ma na nim możliwości debetu. nie darzę wielkim zaufaniem udogodnień plastikowo wirtualnych udogodnień choć są one bardzo przydatne :) ale czujnym trzeba być, masz rację!

  8. chyba mnie coś ominęło :) ale w sumie chyba dobrze :)

  9. Wlasnie w srode usilowalam zostawic u Ciebie komentarz, niestety bezskutecznie. Probowalam kilkakrotnie, chcialam Ci pogratulowac wspanialej kolekcji ktora wreszcie nam pokazalas:)

    Najwazniejsze, ze nic nie stracilas danych ze swojego komputera. Z tego co piszesz to odkrylas Wsprawcow calego zamieszania. Jestem bardzo ciekawa w jaki sposob padlas ich ofiara?!

    Pozdrawiam serdecznie:)

    • Obiezyswiatka

      Ataner, to chodziło o moją stronę. Problem był w FTP.
      Fajnie, że Ci się podoba moja kolekcja.
      Serdeczności!
      O.

  10. Mam sygnaly od moich znajomych blogowiczow, ze nie mogli u mnie zamiescic komentarza, ukazywala sie informacja Twojej strony z informacja, ze przesylas wirusy.
    Ale jaja, jakies czary-mary :))

    • Obiezyswiatka

      Ataner, bo masz mnie zintegrowaną w linkach i niektóre z przeglądarek zareagowały. Google umieścił mnie na czarnej liście i stąd to ostrzeżenie.
      O.

  11. Dobrze, że wszystko jest już ok.

  12. Cieszę się, że już wszystko w porządku. Czytając wpisy tutejszych bywalców widzę, że blogspot był wrażliwy na atak, a mój blox zupełnie nie. Ciekawe, czy któs w ogóle panuje nad chaosem w sieci.

    Pozdrowienia dla Wszystkich

    • Obiezyswiatka

      Almetyno, no tak, google zareagował.
      A chaos, ten jest zapewne twórczy ;) i na swój sposób logiczny ;)
      Pozdrawiam!
      O.

  13. Ojejku. „Wszystko dobre, co się dobrze kończy”.

  14. Czytam Twój blog od dłuższego czasu i ciesze się że udało Ci się wszystko naprawić. Bardzo mądrze robisz tworząc często backupy. Najlepiej robić je automatycznie. Nigdy nie wiadomo co może się stać z naszymi stronami. Pozdrawiam Cię i życzę dalszego rozwoju w prowadzeniu strony.

    • Obiezyswiatka

      Witaj Wiktorze, też się cieszę :) Tak, robię backupy automatycznie, mam nadzieję, że będzie już ok. W moim przypadku bardzo się przydały.
      Dziękuję!
      Zaglądnęłam do Ciebie, w pięknej okolicy mieszkasz! :)
      Pozdrawiam również!
      O.

  15. Ło matko pojedyncza!
    A ja zupełnie nie wiem, co to są backupy i czym to się je!!!! :-(((((

  16. Wracam do twoich opowieści i będę do nich wracał, dobrze że zamieszanie zakończone:) Pozdrawiam

  17. nIc to. raz kozie smierc. Wchodze, mimo, ze moj antyvirus ostrzega, zeby jednak nie. Mam McAfee moze i sobie zapamietal te zla kobiete:)

    • Obiezyswiatka

      Moniko, :) witaj ponownie. Może faktycznie mnie zapamiętał i przypiął mi łatkę. Ale sprawdzam ciągle i nic już stronce nie dolega. Odpukać ;)
      O.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *