O przemocy z prawej strony

Napisane: 15.12.2010
Niedawno przeczytałam wiadomość, że ukarano członków organizacji skrajnie prawicowej w Polsce. I tak sobie pomyślałam, że chyba w końcu napiszę coś więcej o przemocy na tle rasistowskim.
Ale chyba za dużo mam do powiedzenia, więc napiszę tylko tyle.
Nienawiść rodzi się w pojedynczym człowieku, ale dochodzi do głosu w grupie. Tłum ma zwykle większą siłę przebicia niż jednostka.
W Niemczech istnieje scena skrajnie prawicowa, ale społeczeństwo się jej przeciwstawia. Organizowane są marsze, demonstracje, korowody solidarności z ofiarami. Również politycy angażują się w tę sprawę.
Istnieją organizacje, które walczą z przejawami agresji, dyskryminacji i rasizmu.

Szyld Aktion Noteingang

Zdjęcie przedstawia tabliczkę organizacji Aktion Noteingang. Lokale, instytucje itp., które miały przytwierdzone takie tabliczki, zoobowiązywały się do przeciwdziałania temu oraz do niedopuszczenia owych procederów. Na zdjęciu tabliczka z Magdeburga.
To tylko przykład, jeden z wielu, który pokazuje, że społeczeństwo się broni.

Nie wiem, czy czytaliście książkę Güntera Grassa Im Krebsgang (na polski to zostało chyba przetłumaczone jako Idąc rakiem). Jeśli nie, to polecam. Ciężka lektura, ale świetnie pokazująca etapy nakładania skrajnie prawicowego kostiumu.

*****
Komentarze:
hangai
15.12.2010 20:39
szkoda,że tylko tyle.chętnie dowiedziałbym się więcej co masz do powiedzeni…chyba zainteresuję się książką! pozdrawiam:)
obiezy_swiatka
15.12.2010 20:48
Hangai, wiesz, ja to się tak od czasu do czasu skłaniam do napisania czegoś więcej na ten temat, ale trudno mi to przychodzi, bo chyba za dużo mi się myśli kłębi w głowie. A i emocje przy tym są. Może kiedyś podejdę z zimną głową do tego :) A książkę polecam, trochę dziwnie się ją czyta i ciężko, ale ciekawa. Dobrej nocy! O.
greta_a
15.12.2010 22:09
Ja nie mogę pisać na ten teamt, bo od razu tak się denerwuję, że nawet myśli nie potrafię zebrać.
lidka1810
16.12.2010 09:35
mnie każda inność cieszy bezgranicznie – może dlatego jestem takim rasistą w stosunku do rasistów… :( temat po prostu mnie gotuje, na szczęście widzę, że społecznie nie wypadam najgorzej :) pozdrawiam :)))
obiezy_swiatka
16.12.2010 09:43
Greto, rozumiem, bo ja mam podobnie. Dobrego czwartku! :) O.
obiezy_swiatka
16.12.2010 09:46
Lidko, ja ich po prostu nie rozumiem. Zresztą fanatyków też. Serdecznie pozdrawiam :) O.
spacer_biedronki
16.12.2010 14:10
przyznaję,że też się denerwuję. A potem mogę mówić bardzo chaotycznie..więc pomilczę.
obiezy_swiatka
16.12.2010 18:04
Spacerku, bo przy tym temacie to chyba nie można bez emocji. Serdeczności. O.
kocurkowata
16.12.2010 18:36
Bardzo lubię ludzi niezwyczajnych, a tacy nie dają się zamknąć w ramach jakiejś grupy, to za ciasne – nie chwalę się, ale sama też jestem indywidualistką. Czyli partie siakie i owakie są nie dla mnie:) Pozdrawiam i podziwiam pracowitość!!!!!
obiezy_swiatka
16.12.2010 20:02
Kocurkowata, ja też jestem indywidualistką ;) i dobrze mi z tym. A jaką pracowitość u mnie podziwiasz? :) W sumie to zawsze jestem pracowita ;) Pozdrawiam! O.
kocurkowata
16.12.2010 20:55
Uprzejmie donoszę, że pracowitość w zakresie kalendarza adwentowego:) PO-DZI-WIAM PO-MYSŁ i KON-SEK-WEN-CJĘ!!!
obiezy_swiatka
16.12.2010 21:10
Kocurkowata, :) Jak już się czegoś podejmę, to staram się wykonać do końca ;) O.

0 comments on “O przemocy z prawej strony

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *