Jak kot

Napisane: 16.12.2010
Za oknem biało, puchato od śniegu i jeszcze ciągle sypie. Tak bajkowo jest. Udało mi się dotrzec z pracy do domu, ale wiem, że kłopoty są.
Chciałoby się tak jak kot, zwinąć w kłębek, pomruczeć i ułożyć się na cieplutkim zapiecku ;)
Czasami mam naturę kocią i podobnie jak koty chodzę własnymi ścieżkami…

Kot w jednym z pekińskich sklepików

*****
Komentarze:
wildrose661
16.12.2010 22:10
Oj jakie piekne zdjecie! W taka pogode masz racje, chcialoby sie tak jak ten kotek pod piecem sobie polezec :)
obiezy_swiatka
16.12.2010 22:18
Wildrose, właśnie, taka pogoda to do kocich zwyczajów się jak najbardziej nadaje :) O.
spacer_biedronki
17.12.2010 07:55
jestem za! Ja mogę nawet na jakimś sianie..
lidka1810
17.12.2010 12:16
U nas po opadach nadeszły trzaskające mrozy, na razie siedzę przed kominkiem ale wieczorem mam wyjście – chyba będę posiłkować się autem, bo ciato muszę dowieżć. Obyś dotarła do domu bez problemów! Zdjęcie bardzo mi się podoba :)Pozdrawiam :)
dr555
17.12.2010 14:55
Też bym tak sobie polezała, ale nie mam czasu. A za oknem mróz. Pozdrawiam serdecznie. Belita
obiezy_swiatka
17.12.2010 17:05
Spacerku, siano pachnie bardzo, ja muszę uważać, bo od razu migreny dostaję :) O.
obiezy_swiatka
17.12.2010 17:06
Lidko, kominek, ciepełko. Pięknie. Dotarłam do domu, ale mieliśmy problemy z autem, na szczęście sąsiad pomógł ;) To zdjęcie to jest jedno z ulubionych, ten sklepik, sprzedawca i kot byli niesamowici i tak inni niż wszyscy pozostali. Dobrego wyjścia! O. Ps. A jakie ciasto? :)
obiezy_swiatka
17.12.2010 17:07
Belito, no to może poleżysz sobie w weekend :) Dobrego weekendu! O.
gusiook
18.12.2010 10:30
powroty do domu bywają teraz ciężkie… Całość rekompensuje zimowa aura i ten śnieg skrzypiący pod butami przy szybkim marszu!:) Super wrócić do domu, zawinąć się w kokon i napić zielonej herbaty…mrauu:) dobrego weekendu:)
lidka1810
18.12.2010 11:33
ciasto błyskawiczne, murzynek, wszystkie dzieci je lubią – obserwowałam jak gonią od stołu do stołu i wybierają z talerzy to „moje” :) pozdrawiam :)))
obiezy_swiatka
18.12.2010 15:08
Gusiook, no właśnie, muzyka śniegu, trzaskanie mrozu – ja nie mam na co narzekać. Fakt, wszystko trwa dłużej i wymaga więcej wysiłku, koncentracji itp. Ale zima to zima. Herbatę też poproszę :) Serdeczności i fajnie, że jesteś z powrotem :) O.
obiezy_swiatka
18.12.2010 15:09
Lidko, murzynki i ja lubię! Ja chyba dzisiaj upiekę kremówkę. Fajne, że dzieci wybierały Twoje ciasto :) Serdecznie pozdrawiam! O.

0 comments on “Jak kot

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *