Na ptasiej wyspie – Runde (Norwegia)

Napisane: 21.11.2009
Mała wysepka na zachodzie Norwegii. Zamieszkana przez ok. 100 mieszkańców :)Bardzo zielona i pełna ptactwa…
Znajduje się w prowincji More og Romsdal, tej samej, przez którą przebiega opisana już kiedyś przeze mnie Atlanterhavsveien (The Atlantic Road).
Wyspa zyskała sobie miano ptasie, gdyż właśnie tu znajdują się wielkie kolonie ptaków. Do najbardziej popularnych skrzydlatych mieszkańców wysp należą nurzyki, alki, mewy (różne rodzaje), ale przede wszystkim maskonury. To do nich należy wyspa!
Piękne ptaki.
W czasie naszej norweskiej podróży chcieliśmy i my zobaczyć ptasich mieszkańców. Dojechaliśmy więc na wyspę wieczorem, rozstawiliśmy się na jedynym kempingu i mieliśmy nadzieję, że nazajutrz nie będzie lało…
Wieczorem pooglądaliśmy w kempingowym sklepiku książki o maskonurach, poduszeczki z maskonurami, naklejki z maskonurami, zawieszki do kluczy z maskonurami, koszulki z maskonurami, kubki z maskonurami… Słowem byliśmy królestwie maskonurów. Niestety w informacji powiedziano nam, że jak będziemy mieć szczęście, to może nam się uda jednego, dwa zobaczyć… Jednego, dwa? Przecież ich tam są zwykle tysiące….Taaa. W tym momencie przypomniało nam się nasze wielotygodniowe poszukiwanie pingwinów w Argentynie i czekanie na nie… Z pingwinami szczęście mieliśmy (o tym: tu).
No nic.
Przez całą noc lało jak z cebra. Mimo tego nastawiliśmy budziki na 6.00, żeby samotnie pozwiedzać wyspę. Dzień był pochmurny i niestety była mżawka, ale i tak wybraliśmy się na wędrówkę.
Cisza, wiatr, żadnych turystów, mokra zieleń, zapach morza, miejscami gęsta mgła i pełno mew… Maskonurów ani śladu…
Ale i tak wyprawa była cudna. Wprawdzie po trzech godzinach wędrówki byliśmy przemoczeni i brudni od błota, ale to drobnostki i nie zepsuły nam humorów.
Kiedyś tam wrócę, umówiłam się na spotkanie z maskonurami :) Może następnym razem zastanę je w domu ;)

Wyspa Runde

 

 

 

 

 

 

 

 

Wyspa Runde

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*****

Komentarze:

spacer_biedronki
21.11.2009 17:28
to ostatnie zdjęcie jakieś irlandzkie;) I jakie piękne! Następnym razem -niech się Wam poszczęści:)
kemotalamot
21.11.2009 18:15
Szkoda, że nie udało się Wam zobaczyć maskonurów. Dla mnie to najpiękniejsze ptaki, kiedyś byłam nimi zafascynowana ;)
Gość: capucine, areims-256-1-119-251.w90-58.abo.wanadoo.fr
21.11.2009 19:00
haha;-) Witaj Droga O. i nie gniewaj sie na mnie ale usmialam setnie czytaja o waszej „przygodzie” z tajemniczymi Maskunarami, ktore, co to obwijac w bawelne, mialy Was w nosie!;-) Jak to mozliwe swoja droga? Polecialy gdzies? Piekne ptaki, bardzo maja „szlachecki dziob”. Zaraz o nich poczytam bo mnie zainteresowalas. Pozdrawiam wieczornie, pa
Gość: capucine, areims-256-1-119-251.w90-58.abo.wanadoo.fr
21.11.2009 19:20
i o pingwinach tez sie doczytalam i bardzo Wam zazdroszcze takich milych spotkan. Faktycznie, ze sama sie buzia smieje do takich smiesznych pyszczkow/dziobkow! pa. Na kolacje jest tortilla i ja juz w stresie jak ja trzeba bedzie odwracac;-)Zawsze mi wychodzi ale sie tez naklne jak diabli! pa.
obiezy_swiatka
21.11.2009 21:26
Spacerku, dziękuję :) Nie wiem, kiedy ten następny raz będzie, ale może kiedyś się uda :) Serdecznie pozdrawiam! O.
obiezy_swiatka
21.11.2009 21:27
Kemo, innym razem może się uda, może gdzie indziej. Mi się one podobają, bo są takie dziwniaste ;) Takie bajkowe! Dobrego sobotniego wieczoru! O.
obiezy_swiatka
21.11.2009 21:29
Capucino, ano masz rację, w nosie nas miały ;) One tam powinny być do końca sierpnia, myśmy byli w połowie, więc może wcześniej skończyły swój okres lęgowy i poszły w morze. I jak smakowała tortilla? :) Na pewno pyszna! Pingwinki fajne są. Ściskam i dobrej nocy! O.
Gość: capucine, areims-256-1-119-251.w90-58.abo.wanadoo.fr
21.11.2009 22:31
Hej, wyszla bardzo dobra, dziekuje! Nastepnym razem odloze dla Ciebie;-) jesli lubisz takie smaki. Czy Pan W. tez jadalby z musem owocowym, wlasnie sie zastanawiam…?;-) buziaki. Obgadujemy sobie budzet na Swieta i listy prezentow:-) Juz sie ciesze! Slodkich snow. Ps. ja nie cappucino ale capucine;-) jak imie lub malpka
obiezy_swiatka
22.11.2009 10:23
Capucine :), oczywiście, przepraszam za to o na końcu. A z musem owocowym pyszna ;) No to Mikołaj, Aniołek czy ktokowiek, kto prezenty nosi, będzie miał pewnie pełne ręce roboty ;) Dobrej niedzieli! O.
ekolozkaa
22.11.2009 13:23
Ja się z maskonurami umawiałam na północy Szkocji, ale nie trafiłam tam w maju, to i żalu wielkiego nie było. Za to szkoda mi było pelikanów nad jeziorem Szkoderskim. Trudno, może innym razem obu nam się poszczęści. To mówisz, że 3 tygodnie szukaliście pingwinów w Argentynie? ;) pozdrawiam niedzielnie!
obiezy_swiatka
22.11.2009 13:25
Ekolożko, miejmy nadzieję, że się nam poszczęści :) Pingwiny, kazały nam czekać, ale je w końcu zastaliśmy ;) Niedzielne pozdrowienia! O.
hangai
22.11.2009 21:24
chętnie też umówiłbym się z maskonurami i pingwinami;) mam nadzieję,że mi się uda kiedyś. pozdrawiam:)
obiezy_swiatka
23.11.2009 10:36
Hangai, a pewnie! Próbować trzeba! Dobrego poniedziałku! :) O.

0 comments on “Na ptasiej wyspie – Runde (Norwegia)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *