Do Alum Bay na Isle of Wight dotarłam wczesnym wieczorem. I to był dobry czas na spacer w promieniach zachodzącego słońca, które przepięknie oświetlało kolorowe skały zatoki.
Ostatni turyści opuszczali już plażę. Parking opustoszał. Ciszę przerywał krzyk krążących nad błękitną wodą mew. Na ścieżce prowadzącej do miejsca, z którego rozciągał się piękny widok na skalisty przylądek The Needles, nie spotkałam nikogo.
Tylko makolągwa bacznie obserwowała otoczenie. Przystanęłam, żeby jej nie spłoszyć. Trwałyśmy tak kilka minut, bałam się nacisnąć spust aparatu w obawie, że odfrunie. Ale nie. Została, ślicznie pozując, po czym odleciała. Lubię takie ptasie spotkania.
Nie mogłam oderwać wzroku od skał Alum Bay – różnokolorowe piaskowce w wieczornym ciepłym świetle mocno nasycone słońcem wyglądały tak pięknie. Sprawiały wrażenie takich miękkich i ciepłych, że chciałoby się ich dotknąć. Dotknęłam. Poezja natury.
O Isle of Wight jeszcze kiedyś Wam opowiem.
A teraz melduję się z powrotem. Długo mnie tu nie było, ale dużo się dzieje. W międzyczasie m.in. wyszłam za mąż, zajęłam się budową infrasturktury turystycznej dla kamperów, przewiozłam sama-nie-wiem-ile taczek z ziemią i żwirem, pomalowałam płot na mahoniowo i zeźliłam się na trawnik, który nie chciał rosnąć ;) Sami widzicie, okropnie dużo do roboty! Ale o Was nie zapomniałam! Nadrobię tak szybko, jak tylko mi się uda. Tymczasem życzę Wam pięknego sierpnia i wspaniałych wakacji! O.
The Needles? ja tam widzę pociąg ;-)
ale ładnie tam.
pogratulować! i trawnika, i płotu, i taczek. i za mąż, ma się rozumieć! :-)
Er, może być i pociąg :)
Dziękuję! :)
O.
„W międzyczasie” wyszłaś za mąż?? Podoba mi się takie podejście ;)
Miejsce fantastyczne, kolorowe aż do nieuwierzenia!
Wychodzenie za mąż za kogoś dobrze znajomego jest fajną sprawą! Wszystkiego najlepszego w dalszym ciągu!
Ślę dużo buziaków
Alm.
Mnie zachwyciły te trzy skały. Jak karawana wielbłądów! !! O reszcie nie wspomnę bo to oczywiste!
Przy osobistym wątku przypomina mi się piosenka ”wyszłam za mąż, zaraz wracam”!!!☺
Świetnie. :) Gratulacje, Młoda Mężatko!
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla p.Obieżyświata.
Makolągwa ubarwiona dokładnie tak, jak piaskowce.
Niesamowita historia :) Zazdroszczę tak bogate w przygody życia.
Świetne widoki
Piękne zdjęcia :) Zazdroszczę tak wspaniałych podróży.
Ca va?
gratulacje!
Dziękuję Wam wszystkim!
O.