widziana przez wieloliście krużganków…
I jak zwykle podziwiając gotyk, zatraciłam się w nim zupełnie. Świat bez gotyku byłby światem niepełnym…
widziana przez wieloliście krużganków…
I jak zwykle podziwiając gotyk, zatraciłam się w nim zupełnie. Świat bez gotyku byłby światem niepełnym…
swietne ujecia :)
Artdeco, dziękuję:)
O.
Trzecie zdecydowanie najlepsze. Taki płatek śniegu z tego wyszedł. :)
Sławku, u nas śniegu nie ma, to w takim razie mam go chociaż w postaci tego płatka ;)
O.
…a bez baroku? ;-)
Er, brakowałoby czegoś ;), tak sądzę, mimo, że za nim nie przepadam. Ale lubię różnorodność. Gotyk to ideał…
O.
może i ideał. ale wolę go w bardziej surowym i oszczędnym wydaniu, niż to co mają w Anglii (chociaż zdjęcia oczwiście bardzo fajne). no i renesans…
pozdrawiam.
Er, im surowej, tym lepiej :) Ale gotyk w każdym wydaniu jest piękny ;)
Pozdrawiam!
O.
generalnie – tak. im surowiej, tym lepiej. też jestem tego zdania.
ale czasami… odrobina szaleństwa nie zaszkodzi. czasem trzeba zaaplikować sobie trochę baroku. w baroku jest na co popatrzeć i popokazywać sobie trącając się wzajem łokciami.
zresztą barok i gotyk poniekąd z jednej są parafii – dominacja „emotio” nad „ratio”, Dioniosa nad Apollem, taniec śmierci itp, itd.
powitać nowy layout. czy ślimak ma być symbolem „slow life”?
O tak, podzielam Twoje zdanie z szaleństwem. Odrobina tak, wnosi coś nowego w zastane struktury.
A że zwolennikiem jestem różnorodności, więc i barok jest potrzebny, dzięki niemu nawet wiem co cenię właśnie w gotyku.
Jakby wszystko było na jedno kopyto, to nudno by było w życiu (i w architekturze ;)).
;) Co do ślimaka, to interpretację lub jej brak zostawiam Odwiedzającym ;) – Twoja mi się podoba.
Wprawdzie zmieniając zdjęcie miałam co innego na myśli, ale to nic. Slow life powinnam sobie życzyć na nowy rok ;)
O.
super punkt widzenia :) pozdrawiam :)))
Gwiezdna, czasem zmieniam perspektywę ;)
O.
Takie wrażenie jakby przez dziurkę od klucza, w powiększeniu. Świetne!
;)
Mig, fajnie, że Ci się podoba :)
O.
Bardzo ciekawe zdjęcia :)
Fotoart, dziękuję :)
O.
Lubie Twoje spojrzenie.
Moniko, a ja Twoje :)
O.
Pewnie Cię to już męczy, te wszystkie zachwyty, ale co zrobić, ja też zachwyciłam się pomysłem graficznym tych fotek.
Pozdrawiam :-)
A.
Alemtyno, bardzo mi miło :)
Dobrej niedzieli!
O.
niesamowicie ją uchwyciłaś .. podziwiam jak zawsze Twoją wrażliwość
katedra robi wrażenie .. jej wieża jest najwyższa na wyspach .. ciekawostką jest to, że Luftwaffe miało rozkaz ją oszczędzić jako, że wieża stanowiła punkt orientacyjny dla ich pilotów
.. a kilkanaście mil dalej już Stonehenge :^)
Peregrino, o rozkazie dla LW nie wiedziałam.
Całość robi duże wrażenie, stałam nieco może nawet bezradnie przed nią, nie mogąc znaleźć odpowiedniej perspektywy, aż wreszcie dostrzegłam wieloliście ;) I to było to, co mnie się spodobało.
Pozdrawiam!
O.
Piękne.
Czekam na zdjęcia robione przez dziurkę od klucza :)
Iw, ;) dziekuję.
Przez dziurkę od kluczyska już robiłam, ale z marnym efektem, ale będę się starać dalej ;)
O.