Efekt motyla

Napisane: 04.06.2010
Ruch jego skrzydeł może wywołać wiele, wiele zmian…
Kiedyś, całkiem przypadkiem (a może nie ma przypadków?) spotkałam starszego pana, elegancko ubranego. Sprawiał wrażenie raczej nudnawe, ubrany pedantycznie od stóp do głów, z laseczką w ręce i zegarkiem w kieszonce. Jak na koniec XX w. to obrazek nieco osobliwy.
Zresztą, nie tylko to było osobliwe. Starszy pan świetnym barwym językiem opowiedział mi o motylach…
O mały włos, a zmieniłabym kierunek studiów, który właśnie kończyłam. Ten szalony lepidopterolog po prostu mnie zachwycił….Każdy z nas ma coś z motyla… Dlatego trzeba uważać, na siebie i na innych…


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze:

Gość: capucine, areims-256-1-27-160.w92-131.abo.wanadoo.fr
04.06.2010 21:53
Kochana O., jakie przepiekne motyle! Czy wiesz, ze sa tak piekne, a zyja tak krotko? Dla mnie to bardzo osobisty symbol, taki moj wlasny. Gorace buziaki sobotnie:-)
Gość: Ataner, c-68-60-248-97.hsd1.il.comcast.net
04.06.2010 22:42
Tacy starsi panowie maja w sobie wiele uroku. Przed oczami mam dziadka mojego meza, wypisz wymaluj. Mial w sobie taka moc, dla wszystkich w rodzinie byl wielkim autorytetem. Niestey zmarl, ale caly czas jest w naszej pamieci. Mojego syna nauczyl gry w szachy, jestem mu za bardzo wdzieczna. Zawsze pozostanie w mojej pamieci tak jak motyle, piekne, zachwycajace a niestety ulotne tak jak nasze zycie. Obiezyswiatko zycze Ci milego weekendu, slonecznego :)
Gość: Ataner, c-68-60-248-97.hsd1.il.comcast.net
04.06.2010 22:46
i jest byk, oczywiscie mialam na mysli „jestem mu za to bardzo wdzieczna” jak zwykle szybciej wychodzi mi myslenie jak pisanie :)
kocurkowata
05.06.2010 09:31
A mnie mój dziadek – obieżyświat:)) bezwiednie zupełnie popchnął w stronę geografii. No cóż – to jest niestety dziedzina dla hobbystów, nia dająca konkretnych pieniędzy:)), dlatego szybko skręciłam gdzie indziej. Ale zainteresowanie zostało. Twoje motyle przecudne są, wzorki ze skrzydełek mogłyby posłużyć niejednemu kreatorowi mody. Pzdr. K.:)
la_mad
05.06.2010 10:45
Piękne motyle… ja też miałam w swoim życiu (dziecięcym raczej) okres fascynacji motylami, ale w tym wieku fascynacje są często tak samo ulotne, jak motyle wlaśnie :) i tak moje pasje poszybowały w całkiem inne strony. pozdrawiam!
Gość: una invitada, cpc2-sgyl7-0-0-cust520.sgyl.cable.virginmedia.com
05.06.2010 12:12
obiezyswiatko, jesli kiedys przyjedziesz do Szkocji, zarekomenduje Ci dwa miejsca, gdzie mozesz poobserwowac motyle. jedno jest na obrzerzach Edynburga, drugie poza miastem, w rezerwacie ptakow. sciskam.
obiezy_swiatka
05.06.2010 12:39
Capucine, one są piękne i takie delikatne. Też je bardzo lubię :) Pozdrawiam czerwcowo! O.
obiezy_swiatka
05.06.2010 12:42
Ataner, cudnie, że macie takie piękne wspomnienia o Starszym Panu. To, że już go nie ma jest na pewno smutne, ale On cały czas jest w Waszej pamięci. Coraz mniej takich osób, a szkoda, bo przecież ile one wnoszą do naszego życia. Dziękuję za słoneczne życzenia :), spełniły się! U nas słońce i 30 stopni :) Ataner, dla Ciebie dużo słońca! :) Uściski O.
obiezy_swiatka
05.06.2010 12:44
Kocurkowata, fajnego miałaś Dziadka :) Ja zostałam przy swoim fachu, który nic a nic z naturą wspólnego nie ma. Tak, masz rację, te wzory na skrzydłach mogłyby być inspiracją dla kreatorów :) Pięknego weekendu i buziaki! :) O.
obiezy_swiatka
05.06.2010 12:46
Mad, ale pamiętasz o tych fascynacjach i to jest ważne :) Kruchość motyli to również zarazem ich piękność, tak mi się wydaje. Słonecznej soboty! :) O.
obiezy_swiatka
05.06.2010 12:49
Uno, w następnym roku :). Już się cieszę i byłabym Ci wdzięczna za te wskazówki. Ja w ogóle mam karteczkę zatytułowaną „Pytania do Uny Invitady” ;), przed chwilą wpisałam na nią hasło: motyle :) Jak już będę wiedziała na pewno, czy wyjazd wypali to będę Cię prosić o pomoc. Pełnego słońca weekendu! :) Uściski! O.
chiara76
05.06.2010 13:01
piękne zdjęcia…a co do wpływu na innych, to fakt, że różnie to bywa…miło by wiedzieć, że się na kogoś wpłynęło ale w pozytywny sposób.
obiezy_swiatka
05.06.2010 13:42
Chiaro, tak, to miłe uczucie :) Czerwcowe promyczki przesylam! O.
Gość: una invitada, cpc1-sgyl20-0-0-cust252.sgyl.cable.virginmedia.com
05.06.2010 14:35
obiezyswiatko jasne, tylko ja wlasciwie niewiele wiem:) ale chetnie pomoge, jesli bede mogla. sciskam
agpagp
05.06.2010 21:09
piękne !! kolekcjonowałaś je czy udało się w jakimś motylarium złapać ? A dla takich panów warto czasem przystanąć na chwilę :)
obiezy_swiatka
05.06.2010 23:43
Uno, tak pięknie piszesz o Szkocji, że na pewno wiesz dużo :). To jest całkiem inaczej, jeśli patrzy się na miejsca oczami przechodnia, a inaczej mieszkańca :) Nie chciałam Ci jednak narobić stracha, tak lista nie jest straszna ;) Kolorowych snów. O.
obiezy_swiatka
05.06.2010 23:49
Pestko, te zdjęcia to z motylarium, u mnie w okolicy to raczej tylko cytrynki i bielinki latają. Prawdziwą przygodę z motylami przeżyłam w Argentynie, przy wodospadach Iguazu, tak pięknych i kolorowych w takiej ilości jeszcze w środowisku naturalnym nie widziałam. Przy wodospadach stał znak, że nie można dotykać motyli, tyle, że one obsiadały człowieka, czy tego chciałaś czy nie :) Więc może ten znak był dla motyli? :) Tak, tacy, może nieco staromodni, starsi panowie są niezwykłymi osobowościami. Dobrej nocy! O.

0 comments on “Efekt motyla

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *