Tradycyjne chińskie instrumenty muzyczne

Napisane: 28.01.2011
Przy okazji naszych wędrówek po Pekinie trafiliśmy całkiem przypadkiem do pawilonu, w którym wystawione były tradycyjne instrumenty muzyczne. Pawilon ten znajduje się na terenie świątyni Konfucjusza.
Wprawdzie ich muzyki wtedy nie słyszeliśmy, ale za to dość dokładnie sobie je pooglądaliśmy.

Wniosek z tej niezamierzonej wycieczki: Warto zaglądać w każdą dziurę i za każde drzwi ;)
Apropos dziur i zaglądania. Czy Wy też tak macie, że jeśli wiecie, że jakąś rzecz posiadaliści i kiedy stwierdzicie, że się zawieruszyła, to też nie dajecie spokoju, dopóki jej nie znajdziecie, chociaż wcale jej w tej chwili nie potrzebujecie (uff, jakie długaśne zdanie!).
Ja tak mam dzisiaj i spokoju mi to dać nie może. Przeszukałam już wszystko, co było do przeszukania (a ja mam małe mieszkanie), nawet walizki i plecaki i nie znalazłam. A szukam mojego małego czerwonego kapelusika na lato. Cały Pekin w nim obchodziłam, objechałam pół Europy i cząstkę Azji, a teraz nie mogę go znaleźć. A był!
Ech…
*****

Komentarze:
agpagp
28.01.2011 19:20
piękne wnętrza i ciekawe instrumenty :) ja uwielbiam wszelkie bębny i bębenki więc nie wiem czy udałoby mi się powstrzymać przed uderzeniem w nie :D a z szukaniem tak mam!! ba nawet mam tak z piosenkami czy nazwami :) Kiedyś zastanawiałam się jak leciała piosenka z Kubusia Puchatka … spać przez to nie mogłam !! A jak już przypomniałam sobie obudziłam wszystkich o 3 w nocy , odśpiewałam i rolę się wymieniły … ja spałam a reszta już nie :D
wildrose661
28.01.2011 19:39
Bardzo ciekawe muzeum, piekne i podobaja mi sie te metalowe dzwonki! Z poszukiwaniem tez tak mam, ze mnie meczy, ale czasem sie poddaje… nie ma rady, mam za soba kilka przeprowadzek i jednak za duzy dom. Odpuszczam wiedzac, ze kiedys jak nie bede potrzebowala to sie zguba znajdzie, bo zawsze sie kiedys znajduje :)
obiezy_swiatka
28.01.2011 19:48
Pestko, w bębenki nie bębniłam, ale za to uderzałam w dzwon, ale to innym razem i w innym miejscu. Z piosenkami też tak mam ;) Nie dali Ci popalić za to, że ich obudziłaś? :) O.
obiezy_swiatka
28.01.2011 19:49
Wildrose, dzwonki i mnie się spodobały :) Rację masz, jak mi nie będzie potrzebne, to się znajdzie. Ale i tak mi spokoju nie daje. O.
greta_a
28.01.2011 20:33
Mam tak samo!!! Drugi tydzień szukam czapeczki wyszywanej cekinami :/ Instrumenty bardzo, bardzo… ja już nie mogę na tyłku wysiedzieć tak mnie nosi. W drogę bym ruszyła! Pozdrawiam Obiezyświatko :)
agpagp
28.01.2011 22:53
Obiezyswiatko … wszyscy się cieszyli że już dałam spokój z tą piosenką bo cały dzień marudziłam jak to leciało :) zresztą… dawne czasy , młodzi byliśmy na co komu sen ;) pozdrawiam
obiezy_swiatka
28.01.2011 23:23
Greto, no to Cię rozumiem. Mam nadzieję, że znajdziesz, ja -póki co- bez sukcesów. Też bym ruszyła! :) Niestety, muszę walczyć z przeszkodami w przyszłości. Dobrej nocy!:) O.
obiezy_swiatka
28.01.2011 23:25
Pestko, czyli wszyscy byli zadowoleni :) Macham :) O.
atanerusa
29.01.2011 01:21
Ja jak kupowalam mieszkanie to trzy czarne dziury dali mi darmo i ciagle cos mi ginie. Do momenu kiedy nie przeczytalam, ze to sa dzwoneczki to bylam swiecie przekonana, ze to sa granaty przeciw pancerne:) Ataner.
obiezy_swiatka
29.01.2011 13:26
Ataner, no ładnie :) Aż trzy! Granaty mnie rozwaliły ;) Dobrej soboty! O.
chiara76
29.01.2011 13:54
lubię takie muzea…w Monachium też przypadkowo trafiliśmy do takiego, w którym spore zbiory zajmowały właśnie instrumenty muzyczne. Nie, nie mam tak z przedmiotami, to znaczy, w którymś momencie uznaję, że mogło się coś zgubić lub ktoś mi to niestety, ukradł. A znalezienia kapelusza życzę;) Pozdrawiam.
obiezy_swiatka
30.01.2011 15:17
Chiaro, póki co – kapelusz się nie znalazł. Szkoda. Ale może się jeszcze znajdzie. Nie sądzę, żebym go zgubiła, bo bym chyba się zorientowała, że mi spadł z głowy. Gdzieś jest i się ze mnie śmieje ;) Dobrej niedzieli :) O.
dr555
30.01.2011 16:07
Znajdziesz, kiedy najmniej będziesz się tego spodziewała. Też tak mam. Pozdrawiam. Belita
lidka1810
30.01.2011 19:25
ale egzotyka! świetnie, że tam trafiłaś :) a kapelusik… hmmm, pewnie jak berecik, do kieszeni jakiejś wcisnęłaś :) miłego wieczoru:)
obiezy_swiatka
30.01.2011 23:07
Belito, a mi potrzeba właśnie teraz :) Ale nic nie poradzę. Pozdrawiam! :) O.
obiezy_swiatka
30.01.2011 23:08
Lidko, fajny przypadek :) Myślisz, że tak jak berecik ;) To poszukam w kieszeniach ;) Dobrej nocy! O.
petitek79
31.01.2011 08:14
Niektóre bardziej wyglądają na narzędzia tortur.
spacer_biedronki
31.01.2011 13:19
wiesz co mi się najbardziej podoba? Że te pomieszczenia, świątynie czy co tam..mają w sobie tak wiele kolorów..mimo swej starości..
obiezy_swiatka
31.01.2011 14:04
Petitku, :) :) :) Jak się nie umie grać, to pewnie można ich użyć do tortury słuchowych ;) O.
obiezy_swiatka
31.01.2011 14:05
Spa, wiele z tych budynków jest odnowiona, ale widziałam i takie, które aż się proszą, bo farba wyblakła, albo odpada. Ale ogólne wrażenie z Pekinu to to, że jest dużo kolorów :) O.
kocurkowata
31.01.2011 15:21
Czy nikt tam nie gra na klawikordzie?;)
obiezy_swiatka
31.01.2011 15:30
Kocurkowata, nie pytałam :) O.
konfli-ktowa
01.02.2011 14:15
Od pierwszej fotki oczu nie mogę oderwać. Właśnie koloru, koloru mi było trzeba :) I co ze zgubą? Odzyskałaś już?
obiezy_swiatka
01.02.2011 21:01
Konfliktowa, to się cieszę, że Ci się kolory przydały! :) Nie, nie znalazłam kapelusika. Nie wiem, gdzie go wcięło. Serdeczności! O.
Gość: Joter, aawz112.neoplus.adsl.tpnet.pl
08.02.2011 23:40
Te instrumenty to zupełna egzotyka, a te granaty pewnie maja jeszcze bardzo wysoki dzwięk jak to w tonacjach dalekiego Wschodu jest w zwyczaju. Niesamowite, nie wiadomo nawet na pierwszy rzut oka odkąd dokąd jest ten instrument, tak nam jest on obcy. Szukaj kapelusika, tylko wcześniej połóż talerz do góry dnem. Podobno pomaga. Tylko mnie nie pomaga, wciąz szukam zgubionych rysunków.
obiezy_swiatka
09.02.2011 16:46
Joter, o talerzyku nie słyszałam :) Może spróbuję. Kapelusik wcięło. O.