Point Alpha

Point Alpha

Napisane: 07.06.2009
Trochę o historii niemiecko-niemieckiej…
Granica między narodem miała 1378 km długości. Dzięki przemianom europejskim, w tym również w Polsce, runął mur i zniknęła granica wewnątrz Niemiec.
Ale zanim zniknęła, kosztowała ona życie wielu ludzi. Dzisiaj na wielu odcinkach granicy znajdują się muzea albo tablice pamiątkowe.
Jednym z głowych punktów jest właśnie Point Alpha, na granicy Hesji (należała do Niemiec Zachodnich) i Turyngii (należała do Niemiec Wschodnich).
Point Alpha to punkt obserwacyjny amerykańskiej jednostki wojskowej, która strzegła w tym miejscu granicy (Niemcy podzielone zostały po II wojnie światowej na cztery strefy wpływów – amerykańską, brytyjską, francuską i radziecką) z Niemcami Wschodnimi. Po drugiej stronie była kwatera wojskowa wschodnioniemiecka.
Dzisiaj znajduje się tu muzeum. Point Alpha można zwiedzać, słuchając opowiadań byłych żołnierzy amerykańskich, którzy tu stacjonowali. Opowiadają oni o codziennych patrolach i życiu w koszarach, o ucieczkach ze Wschodu na Zachód i o tym, że nie mogli uciekinierom pomóc, gdyż jakakolwiek interwencja z ich strony znaczyła dla Wschodu atak…

A na koniec chciałoby się powiedzieć: więcej mostów…

*****

Komentarze:
jodo8
07.06.2009 20:20
Tak niedawno przekraczałam tą granicę samochodem a Niemiec celując z karabinu sprawdzał kto siedzi wewnątrz, aż ciarki chodzą po grzbiecie. A wydaje się że to było w jakimś cudzym życiu, wieki temu! Dzięki Bogu, dziś jest normalnie i mogłaś zrobić taki interesujący reportaż. Może byś tak nawiązała kontakt z jakąś gazetą? Tyle ciekawych rzeczy poruszasz i tyle można się od Ciebie nauczyć. Pogody w Tobie i obok Ciebie życzy Joter
obiezy_swiatka
08.06.2009 15:45
Joter, dobrze, że to już historia! Dziękuję Ci za miłe słowa, ale wiesz, ja jestem amatorką, a amatorszczyzną nikt nie jest zainteresowany ;) Buziaki! O.
jodo8
08.06.2009 23:02
To co piszesz jest tak bardzo ciekawe, sama stale tutaj zaglądam nie dlatego że mnie ktoś zmusza, tylko dlatego że piszesz bardzo interesująco o miejscach i historii o której wie tylko niewiele osób. Po przeczytaniu Twoich tekstów czuję że jestem bogatsza w wiedzę uzyskaną w bardzo przyjazny sposób. Nie ma to znaczenia że jesteś amatorką bo piszesz to z serca i z pasją. Pozdrawiam Cię mocno Joter
kot_w_butach84
09.06.2009 09:19
Mnie też się podoba bo przybliżasz mi kraj którego zdawało mi się że nie lubię, a jednak lubić zaczynam:-)) Miłego dnia!
obiezy_swiatka
09.06.2009 13:41
Joter, dziękuję Ci i cieszę się, jeśli coś nieznanego albo zapomnianego mogłam przybliżyć. Lubię pisać, to fakt. Zawsze pisałam. Może kiedyś coś wyjdzie prywatnego. Do tej pory publikowałam (niewiele) zawodowo. Buziaki! :) O.
obiezy_swiatka
09.06.2009 13:43
Kocie, a to mi powiedziałaś! :) Czasem nie lubi się jakiegoś kraju, bo mieszkańcy nam do gustu nie przypadli, ale kraj nic na to nie może ;) Serdeczności! O.
kot_w_butach84
09.06.2009 14:05
Dlatego cieszę się że przybliżasz nam Niemcy:-) Myślę że właśnie patrzyłam na ten kraj przez pryzmat jego mieszkańców. Ale już się poprawiam!! Nawet po cichu zaczyna mi się marzyć Bawaria;-))) Miłego dnia!
obiezy_swiatka
09.06.2009 14:08
Bawaria jest ładna! I taka osobliwa :) O.
maga-mara
09.06.2009 16:10
Bardzo ciekawe, Obiezyswiatko! Czy to daleko od Ciebie?
obiezy_swiatka
09.06.2009 16:22
Mago, nie, tak daleko nie jest, ok. 350 km. Ale na byłej granicy są jeszcze w innych miejscach ciekawe muzea. Wysłałam przed chwila maila :) Serdeczności! O.
dr_ewa999
11.06.2009 23:26
Pamiętam czasy gdy Ci z Niemiec Wschodnich kazali mi wysiadać( wracałam wówczas z Niemiec Zachodnich) i nie pozwolili jechać dalej do domu …wszystko na szczęscie dobrze się skończyło…ale wtedy nie było wesoło :(
obiezy_swiatka
13.06.2009 17:49
Dr_Ewo, dobrze, że nic strasznego się nie stało, ale na pewno dużo niepotrzebnych nerwów się przy tym. Z pozdrowieniami, O.

1 comment on “Point Alpha

  1. Pingback: A mury runą, runą, runą - o Murze berlińskim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *