Książki

Owoce mojej pracy….

Dwa lata pracowałam nad trzema książkami.

Proces wydawniczy był bardzo długi. Ale dzisiaj przyszła przesyłka z wydawnictwa, pachnąca drukiem, z moimi tytułami, i z jeszcze paroma innymi egzemplarzami, w których wykorzystano moje fotografie.

Moje książki, Niemcy 2013

Przed miesiącem dostałam kolejną propozycję, ale niestety musiałam odmówić. Za krótki czas realizacji, a ja w tym roku mam bardzo dużo do urzeczywistnienia ;) Szkoda, że odmówiłam, może się już taka szansa nie powtórzyć, ale jeśli chodzi o pracę, to jestem realistką (bo tak to bujam sobie w chmurach ;)). Zresztą i w Polsce ukażą się pewnie dwa moje artykuły, z tego jeden muszę jeszcze napisać ;).

Ale dzisiaj cieszę się, że w końcu widzę owoce pracy. Wysiedziałam się nad tymi książkami. Tak więc na początek wiosennego ;) (bo on będzie wiosenny, prawda? :)) weekendu upiekłam rogaliki drożdżowe z konfiturą malinową, więc proszę się częstować ;) I nie zapomnijcie wypełnić ankiety na serwetce ;))

Rogaliki Rogaliki

Słodkiego weekendu!

O.

 

 

37 comments on “Owoce mojej pracy….

  1. Obieżyświatko – wielkie gratulacje :))) To na pewno duże emocje widzieć swoje nazwisko na okładce. Ja przekonam się o tym w okolicach czerwca :) A czy możesz zdradzić, o czym piszesz?
    I dziękuję za rogaliki, co prawda na wiosnę postanowiłam trochę schudnąć, ale jednego sobie nie odmówię. Pozdrowienia!

    • Obiezyswiatka

      Ganiu, :) do czerwca już niedaleko :), będę czekała na wieści od Ciebie.
      Te moje niemieckie pozycje to można podciągnąć pod serię regionalno-kulturową.
      A te polskie to kulturoznawczo-antropologiczne.
      Dobrego weekendu!
      O.

  2. serdeczne gratulacje! .. ciekawie byłoby spojrzeć na owoce Twojej pracy :^))

    • Obiezyswiatka

      Peregrino, bardzo dziękuję :) Kiedyś pewnie pokażę te prace ;)
      O.

  3. Fidrygauka

    Ooooo, ale fajnie! Czekam w takim razie na prezentację prac :)

  4. Fidrygauka

    Właściwie to mi wstyd za porzedni komentarz – tak naprawdę to mnie zamurowało z podziwu, a nie jakieśtam 'fajnie’ :))
    I o ile dobrze zrozumiałam, to jedna z nich jest też po niemiecku! No to podwójne 'czapki z głów’.
    Jedną z rzeczy, o której marzę (i której między innymi dotyczył wpis o kluczyku) jest właśnie napisanie książki o tematyce związanej z moim drugim (skrzętnie ukrywanym przed czytaelnikami 'szeptów’ :)) blogiem.
    Może kiedyś …
    Jak widać, marzenia się spełniają!

    • Obiezyswiatka

      Fidrygauko, wszystkie trzy są po niemiecku (z tymi tegorocznymi to napisałam łącznie pięć po niemiecku). Po polsku publikuję od czasu do czasu artykuły. Te nowe się ukażą w ciągu tego roku. Ale to zawodowo.
      Prywatnie piszę opowiadania do szuflady, ale dwa się ukazały w PL, ale nie mam aż tak silnej woli i siły przebicia, żeby wysyłać inne i nadal. Chociaż większą część właśnie kończę. Ale jakoś nie mam odwagi.
      No ładnie, to Ty się ukrywasza :) Jakbyś zechciała zdradzić ten drugi blog, to ja się na niego piszę :) Ale to tak na zaś, rozumiem, że póki co, to taki ukryty. Jeśli takim ma pozostać, to oczywiście szanuję bardzo decyzję.
      Pozdrawiam!
      O.

      • Obiezyswiatka

        A i jeszcze chciałam napisać, że wierz w siebie! :) Marzenia są po to, aby się spełniały :)
        O.

  5. gratulacje, to musi byc cudowne uczucie; pozdrawiam goraco :)

    • Obiezyswiatka

      Artdeco, dziękuję :) Czy przyjmą je czytelnicy – mam nadzieję, że tak. Ale to b. krytyczna grupa.
      Dobrego weekendu!
      O.

  6. Gratulacje!!! To musi byc wspaniale uczucie widziec 'wydrukowane owoce’ swojej ciezkiej pracy. Zdradzisz troszke wiecej szczegolow? Jeszcze raz gratuluje.

    • Obiezyswiatka

      Moniko, dziękuję serdecznie :) Wiesz, ja miałam z moją drugą książką po niem. problem z szatą graficzną, bo grafik nie zastosował się do moich wytycznych i były w pierwszym rzucie nieścisłość. Trzeba było poprawiać, stresu dużo itp. Dlatego te tegoroczne przyjmuję póki co z dystansem.
      Co do szczegółów, pewnie w przyszłości. Jak to już takie nowe nie będzie:)
      Serdecznie pozdrawiam.
      O.

  7. wyobraziłam sobie jak bierzesz taką książkę do ręki :) wąchasz kartki i z jednej strony wiesz że Twoje a z drugiej trochę nie dowierzasz a z trzeciej wszystko się w Tobie cieszy :) no ja w każdym razie bym tak miała :) wielkie brawa bo jeszcze na tamtym blogu pisałaś o tych książkach :) gratki :*

    • Obiezyswiatka

      Pestko, rację masz, siedziałam wtedy właśnie nad nimi ;) Okropnie się to ciągnęło…
      Tak, fajnie to ujęłaś :)
      Dziękuję i dobrego weekendu!
      O.

  8. Gratuluję! :)
    Chciałabym Twoje książki kiedyś przeczytać, więc czekam na więcej szczegółów :)

    • Obiezyswiatka

      Domi, dziękuję. Ale to są raczej książeczki ;) niż książki. Nic ciężkiego i wielkiego, ale pracy i tak wymagały ;)
      Z pozdrowieniami.
      O.

  9. oh well… szacun. to znaczy, gratulacje.
    kulturoznawczo-antropologiczne? a w większym przybliżeniu?

    • Obiezyswiatka

      Er, dziękuję :)
      To może tak hasłem: problem tożsamości – więcej przybliżyć nie mogę, ale kiedyś opowiem więcej :)
      Wiosennego weekendu! :)
      O.

  10. Podziwiam Cię po raz kolejny i gratuluję sukcesu :))

  11. No brawo, Laska! Nasi górą, czy to w ojczyźnie, czy obczyźnie. Dołączam do chóru gratulantów, i dziabnę sobie rogalika, bo lubię!
    Czekam na więcej informacji, może fragmentów, i oczywiście artykułów po naszemu. Du hast einen guten Job gemacht, oder was? (pardą maj frencz ;)

  12. Nie wiem dlaczego, z poprzedniego postu wcięło mój komentarz.
    Trudno! Najważniejsze, że rogaliki pyszne, i smakują „za więcej”!

  13. A gdzie można zakupić Twoje dzieła?
    Gratulacje szerokie. :D

    • Obiezyswiatka

      Akaszo, dziękuję :)
      Póki co tylko ja mam te egzemplarze, do księgarni dostawa w drodze.
      O.

  14. Dołączam się do gratulacji!!! Chciałabym chociaż okładki zobaczyć, może jakieś dyskretne przynajmniej zdjątko, co ukrywałoby to co chcesz ukryć, ale zaspokajało naszą chęć na coś więcej? :)

  15. Gratulacje i uściski bardzo żywiołowe!
    Bardzo bym chciała przeczytać Twoje artykuły i książki. Czy są gdzieś dostępne, czy może na priva tylko?

    PS. – 1 – Fajne te nożyczki z ołówkami, nie kasuj tej zabawy :-) Dziś każą przeciągać serce. Czy ono to zniesie?

    PS. – 2 – Mam od niedawna drugi blog z rysunkami, zapraszam!!!

    • Obiezyswiatka

      Almetyno, dziękuję :)
      Te nowe polskie artykuły są w druku, więc jeszcze minie sporo czasu ;) A niemieckie książeczki pojawią się pewnie po Wielkanocy.
      Dziękuję za namiary na Twój drugi blog, chętnie zaglądnę :)
      Pozdrawiam!
      O.
      PS. Serce przeżyje :)

  16. Gratulacje ! Pamiętam jak jakiś czas temu wspominałaś o tych projektach. Gratuluję doprowadzenia spraw do końca ! Oby tak dalej ! A jak już wydasz coś z PL -prosimy o informację – będziemy czytać… :) i oglądać…

    • Obiezyswiatka

      Inna_Bajko, dziękuję :) Okupiłam to setkami godzin pracy, ale teraz widzę efekt, oby zadowolił innych :)
      Pozdrawiam!
      O.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *