Napisane 09.04.2012
Czy to nie jest tak, że otwarcie jednych drzwi niesie za sobą potrzebę otworzenia następnych? Ale i odwrotnie. Kiedy zatrzaskuje się jedne z nich, można otworzyć kolejne? Ważne jest to, co za drzwiami? Czasem jednak u drzwi stoi Kafkowski odźwierny i mimo naszych starań pilnuje wejścia.
Lubię przyglądać się drzwiom. Są wizytówką domów. No i klamki. Te też są ważne i czasem stanowią bardzo wdzięczny motyw ;)
Poniżej kilka duńskich drzwi, które mi wpadły w oko.
0 comments on “O drzwiach”