Rododendrony

Jedwabny szlak

Napisane: 23.02.2011
Cały dzień chodzą mi po głowie słowa piosenki: U prząśniczki siedzą … W Pekinie odwiedziłam małą przędzalnię oraz kilka sklepów z jedwabiem. Takich pięknych tkanin dawno nie widziałam :)
Zapraszam na krótką wyprawę w jedwab :)

Personel jest oczywiście również ubrany w jedwabie :)
Ten sklep akurat mi się spodobał. Przede wszystkim dlatego, że klientowi nie deptano po piętach i pozostawiono go samemu sobie, dyskretnie służąc pomocą, jeśli jej potrzebował.

*****
Komentarze:
agpagp
23.02.2011 22:37
oczu nie można oderwać :)
greta_a
23.02.2011 22:39
Obieżyśwaitko, ja bym oszalała w takim sklepie. Nadmiar by mnie przytłoczył :) Będąc w Nepalu udałam się z koleżanką do krawca i po kilku godzinach oglądania, wybierania i dosłownie pławienia się w pięknych tkaninach, wyszłyśmy z beznadziejnie uszytymi sukienkami :DDD Ale było warto :) Sama przyjemność siedzenia w takim miejscu była bezcenna :DDD
obiezy_swiatka
23.02.2011 22:54
Pestko, trochę kolorów nie zaszkodzi ;) O.
obiezy_swiatka
23.02.2011 22:56
Greto, no ładnie, a nosisz tę sukienkę? ;) ja chciałam sobie uszyć w Pekinie dobry garnitur, ale nie zdążyłam :) O.
fusilla
23.02.2011 22:57
Och, jakie feerie kolorów! :-)))
obiezy_swiatka
23.02.2011 23:14
Fusillko, o tak :) Szarości tam nie było! O.
Gość: una invitada, cpc2-sgyl7-0-0-cust520.sgyl.cable.virginmedia.com
23.02.2011 23:15
ale morze jedwabiu. dzis bylam w fabryce, w ktorej produkuje sie cashmir. piekne to wszystko. dotykaniu konca nie bylo. za to ceny o zawrot glowy przyprawiaja. i wyszlam z niczym:)
obiezy_swiatka
23.02.2011 23:20
Uno, kaszmir to jak puch! Fantastyczny w dotyku. Ale ceny to sobie mogę wyobrazić ;) Musimy poczekac, aż będziemy bardzo bogate ;) O.
Gość: una invitada, cpc2-sgyl7-0-0-cust520.sgyl.cable.virginmedia.com
23.02.2011 23:21
no tak. 90 funtow lub wiecej za sweterek to za duzo. puch i to jaki:) milej nocy obiezyswiatko.
obiezy_swiatka
23.02.2011 23:24
Uno, to ponad 100 euro, uff…. (oddychnęłam sobie ciężko ;)). Ale kiedyś będziemy bogate ;) Kolorowych snów! O.
gania76
24.02.2011 08:50
Przepiękne!!! Ja bym stamtąd chyba nie mogła wyjść. Mój Mąż przywiózł mi kiedyś z Chin jedwabny szlafrok, trochę jest na mnie za duży, ale lubię go bardzo, jest tak miły w dotyku. Pozdrawiam!
acemi
24.02.2011 10:12
Od razu powstaje pytanie, czy kobieta ubrana w jedwab czuje się bardziej kobieco niż np. wówczas, gdy ma na sobie dżinsy? Wydaje się, że tak. Jakaś inna jakość, inny duch szeleści pod takim materiałem… Pozdrawiam serdecznie. :))
lidka1810
24.02.2011 11:48
piękne te materiały! mam jedną chińską bluzeczkę, niestety nie z jedwabiu ale za to za grosze ;)
konfli-ktowa
24.02.2011 14:25
Ale śliczności! :) Mam słabość do jedwabnych apaszek. Siłą by mnie musieli stamtąd wyprowadzić.
obiezy_swiatka
24.02.2011 21:21
Ganiu, jedwabny szlafrok to jest to :) To nic, że za duży. Ważne, że go lubisz :) Dobrego wieczoru! O.
obiezy_swiatka
24.02.2011 21:21
Akemi, czyli jednak jedwabna szata zdobi człowieka ;) W tym wypadku ducha ;) Serdecznosci! O.
obiezy_swiatka
24.02.2011 21:23
Lidko, chińska bluzeczka :) Jak spojrzeć na metki to na wielu z nich są azjatyckie kraje… Ja to bym chciała taki sklep ze sztruksem ;) Uściski! O.
obiezy_swiatka
24.02.2011 21:23
Konfliktowa, myślę, że oni byliby bardzo zadowoleni z Ciebie jako klientki :) wybierałabyś i wybierała :) Pozdrawiam wieczornie! O.
dr_ewa999
24.02.2011 21:31
Piękne wzory, po sam jedwab warto jechać ;)))
obiezy_swiatka
24.02.2011 21:41
Dr_Ewo, rację masz :) O.
petitek79
25.02.2011 07:49
Ale mają piękne te kwieciste materiały!
dr555
25.02.2011 15:43
Tę przędzalnię chciałabym zwiedzić. Też nie lubię, kiedy wchodzę do sklepu, a dookoła mnie ekspedientki: -„w czym mogę pomóc”? Ale Chińczycy sa chyba bardziej taktowni, prawda? Pozdrawiam serdecznie. Belita
obiezy_swiatka
25.02.2011 20:04
Petitku, mi trudno było stamtąd wyjść :) O.
obiezy_swiatka
25.02.2011 20:04
Belito, nie, ja mam inne doświadczenia, właśnie to był jeden z niewielu sklepów, gdzie bylu powściągliwi… O.
la_mad
25.02.2011 21:22
Cudowne! Wyobrażam sobie, jaki niesamowity klimat ma to miejsce… Te wzory na tkaninach po prostu oszałamiające :) Pozdrawiam!
greta_a
25.02.2011 22:10
Obieżyświatko, nie noszę, ale zachowałam na pamiątkę :) Noszę za to szarawary przywiezione z Maroka – jedne wściekle limonkowe, drugie turkusowe. Zawsze robię w nich furorę :)))
obiezy_swiatka
26.02.2011 21:56
Mad, taki sklep, choć duży, miał przyjemną atmosferę :) O.
obiezy_swiatka
26.02.2011 21:57
Greto, o tak, to ja rozumiem, że „szokujesz” szarawarami ;) I bardzo dobrze! O.
izzi80
27.02.2011 16:07
Piękne :)
obiezy_swiatka
27.02.2011 16:55
Izzi, :) :) O.
spacer_biedronki
28.02.2011 14:51
ależ kolory! No piękne te jedwabie! A ja będę mieć podobny wpis – też włókienniczy, ale muszę się zmobilizować.Póki co mam chiński:) Widzisz jak się zgrywamy?;)
obiezy_swiatka
28.02.2011 22:14
Spa, to ja Cię mobilizuję do tego wpisu. Mobilizuję, mobilizuję, mobilizuję – uprawiam telepatię ;) Teraz powinny Cię swędzić plecy albo w uchu dzwonić ;) Właśnie widziałam Twój chiński wpis – Ty to masz szczęście z tą wystawą! :) Super! O.
spacer_biedronki
01.03.2011 08:35
Nie swędziało:P Wysil się bardziej:P No mam…trochę:)
obiezy_swiatka
01.03.2011 16:03
Spa, dzisiaj zaswędzi, mówię Ci ;) O.
atanerusa
01.03.2011 20:28
Kolory jedwabiu sa zachwycajace. W takim sklepie mozna poczuc inna epoke. Kobiet pieknie ubranych w tych delikatnych tkaninach. Z wielka przyjemnoscia obejrzalam Twoj fotoreportaz w te mrozne i niepogodne zimowe dni:) Pozdrawiam serdecznie. Ataner.
obiezy_swiatka
01.03.2011 21:37
Ataner, cieszę się :) Trochę kolorów nie zaszkodzi :) Serdeczności! O.

0 comments on “Jedwabny szlak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *