Normandia jest dla mnie takim miejscem, do którego często wracam. Może dlatego, że nie jest jednostajna i monotonna? Może dlatego, że jest taka spokojna i cicha, a jednocześnie ma tyle do zaoferowania. Przepiękny krajobraz, morze i skały, czysta woda, samotne kamieniste plaże, możliwości wędrowania wybrzeżem, malownicze wioski, oddech historii. Nie ma w sobie przepychu i pychy właściwym innym turystycznym rejonom. Jest skromna i taka francuska. Kilka impresji….
Pingback: Białe nagrobki | Zapiski Obieżyświatki