Napisane: 24.03.2009
Od czasu do czasu gram w kręgle, tzn. w jeden z ich wariantów – bowling. Lubię w to grać. Zostało mi z czasów dzieciństwa ;)
Miałam wtedy komplet plastikowych kręgli i wieczorami grywałam z Mamą w przedpokoju (a przedpokój miałyśmy baaardzo długi ;)). Zwykle, kiedy była burza, zamykałyśmy drzwi od pokojów i kuchni i grywałyśmy w te kręgle. Grzmoty były przytłumione, błyskawic nie było widać i zabawa była przednia.
Teraz raczej wychodzę na bowling, w domu już nie gram ;)
A tu zdjęcia z holenderskiego Eindhoven: Ogromne te kręgle ;)
Dla porównania wielkości udało mi się uchwycić autobus ;)
*****
Komentarze:
utopijne
24.03.2009 20:37
wow. Robi wrażenie.
obiezy_swiatka
24.03.2009 22:31
Utopijne, prawda? Kula do bowlingu (ta czarna na zdjęciu wśród kręgli) ma trzy otwory, gdzie wkłada się palce przy rzucie, no to ja do tego jednego otworu zmieściłam się cała i jeszcze miejsca zostało ;) Pozdrawiam! :) O.
chiara76
24.03.2009 22:43
ale fajne;)) wiesz, przypomniało mi się, że i ja chyba miałam w dzieciństwie takie plastikowe…
obiezy_swiatka
24.03.2009 22:50
Chiaro, miałaś też? :) Nie pamiętam kolorów, ale wydaje mi się, że w jednym były i to pewnie był szary albo brudny brązowy ;) Ja miałam jeszcze takie beczki plastikowe, trochę mniejsze od tych kręgli, ale one fajnie pasowały do kręgli ;) O.
utopijne
25.03.2009 13:28
No tak, kula do takich kręgli musi być ogromna. A jaki musiałby być człowiek który by w nie grał… Oj wolę sobie tego nie wyobrażać.
obiezy_swiatka
25.03.2009 14:13
Utopijne, po prostu wielkolud ;)
kot_w_butach84
25.03.2009 15:12
Ludzie mają fantazję;-) A sposób Twojej Mamy wspaniały! Teraz burza kojarzy Ci się z kręglami, świetny pomysł. Pozdrawiam!
obiezy_swiatka
25.03.2009 15:59
Kocie, ja lubię ludzi i miasta z fantazją ;) A z tą burzą to naprawdę dobra sprawa. Przynajmniej nie bałam się :) Dobrego popołudnia! O.
ekolozkaa
25.03.2009 16:56
Ja też miałam takie plastikowe kręgle w dzieciństwie :)) A do holenderskiego Eindhoven jeszcze mnie nie zawiało :(
obiezy_swiatka
25.03.2009 17:27
Ekolożko, no to super! Jest nas więcej! :) A Eindhoven na pierwszy rzut oka nie ma za wiele do zaoferowania, ale te kręhle mi się spodobały :). Byłam tu zbyt krótko, po drodze po prostu zahaczyłam o to miasto. Ale wybiorę się tam jeszcze, może i inne przedmioty do gier znajdę ;) Dobrego popołudnia! :) O.
chiara76
26.03.2009 13:27
nie wiem, czy emailik krótki dotarł wczoraj, ale dziękowałam za pocztówkę i pamięć;)
obiezy_swiatka
26.03.2009 13:33
Chiaro, tak dotarł, wieczorem byłam już tak padnięta, że dopiero dzisiaj odczytałam. Nie ma za co! :) Ja chętnie wysyłam pocztówki :) Pozdrawiam ciepło! O.
krogulec14
26.03.2009 14:38
Ciekawe kiedy coś takiego do nas dotrze?
obiezy_swiatka
26.03.2009 14:44
Krogulcu, powoli może dotrze niedługo. Może… Pozdrawiam serdecznie :) O.
kocurkowata
26.03.2009 18:26
I u mnie po domu przekulały się zabawki tego typu, fajne wspomnienia. Musiałam je ciągle po moich chłopakach zbierać:) Serdeczności i pozdrowienia ciepłe;)
obiezy_swiatka
26.03.2009 19:45
Kocurkowata, no to miałaś roboty z tymi zabawkami ;) Po mnie też czasem Mama musiała zbierać ;) Dobrego wieczoru! O.
ekolozkaa
26.03.2009 19:58
Obieżyświatko, mnie do każdego zakątka Holandii ciągnie, hahaha. Nie wiem, czy jest takie miejsce w tym kraju, o którym bym mogła na razie powiedzieć, że jest brzydkie. Nawet najmniejsza mieścina miała dla mnie sporo uroku. Ale to tylko takie moje zauroczenie ;))
obiezy_swiatka
26.03.2009 20:18
Ekolożko wiem! :) I rozumiem. Też mam takie kraje ;) A Holandię bardzo lubię. Zwłaszcza małe miasteczka i wioski. Pozdrawiam ciepło! O.
jodo8
17.04.2009 22:51
Holandia calutka śliczna i jak z bajki, szkoda, że dużo ludzi nadaje się na Baby Jagi, albo Koszmarnie Chytre i Złe i Mściwe Ludy. Może wszędzie są i tacy i tacy. Spotkałam bardzo miłych i uczynnych, ale też spotkało mnie tam ogromnie dużo złego. Pomysł kręgli w burzę, po prostu genialny!!!!
obiezy_swiatka
19.04.2009 19:26
Jodo, ja myślę, że zawsze znajdą się i tacy, i tacy. To, jak postrzegamy dany kraj, zależy w głównej mierze do ludzi, z którymi się spotykaliśmy. A osobiste doświadczenia są przecież bardzo ważne. Ja mam z Holandii wrażenia jak najbardziej pozytywne ;) Serdeczności, O.
0 comments on “Bowling”