Nad pięknym modrym Dunajem

Napisane: 27.10.2009
Nad pięknym modrym Dunajem – nad jedną z dłuższych rzek..
Dunaj ma ponad 2800 km długości, przepływa przez wiele krajów europejskich. W jednej ze strof piosenki An der schönen blauen Donau można znaleźć takie słowa: …Weit vom Schwarzwald her / Eilst du hin zum Meer… – Z dalekiego Schwarzwaldu, czyli Czarnego Lasu, śpieszysz do morza…
Właśnie tam, w pięknym Schwarzwaldzie, który należy do moich ulubionych regionów, znajduje się źródło Dunaju. Właściwie, to nie jest tak do końca pewne, ile tych źródeł jest, bo rzeka nie wytryska z określonego miejsca, lecz powstaje z połączenia dwóch innych rzek: Breg i Brigach. Stąd różne lokalizacje źródła. Jedno jest pewne – w Schwarzwaldzie.
Niedawno byłam przy jednym z nich, przy źródle rzeki Breg niedaleko Kaplicy św. Marcina w okręgu Furtwangen.
Lubię tę rzekę. Nie do końca prześledziłam jej bieg, ale byłam i przy źródle w Niemczech, byłam przy delcie w Rumunii nad Morzem Czarnym, a i na trasie w różnych krajach też ją odwiedzałam…
Z wycieczki przywiozłam nie tylko trochę zdjęć, ale i przemoczone buty. Tyle śniegu w październiku, to ja jeszcze nie widziałam, a już na pewno nie spędzałam swoich urodzin brodząc w białym puchu. Tym razem było inaczej.Chyba za szybko, prawda?
Tych, co marzną, częstuję więc gorącą herbatą z cytryną i imbirem z dodatkiem miodu, a do tego talerzyk z porcją Stollen.

Komentarze:
ekolozkaa
27.10.2009 21:44
To ostatnie zdjęcie takie polskie, jakby wyjęte z beskidzkich szlaków. Przypomniałaś mi o utworze Straussa, który bardzo swojego czasu lubiłam. Pozdrawiam wieczorowo!
obiezy_swiatka
27.10.2009 22:09
Ekolożko, a i ja sobie o nim przypomniałam. Mówisz, beskidzkie to zdjęcie? Może faktycznie… Dobrej nocy! :) O.
spacer_biedronki
28.10.2009 10:39
od razu o Straussie myślę.. NIe wiem kiedy te urodziny, ale Najlepszego!
obiezy_swiatka
28.10.2009 15:00
Spacerku, dziękuję :) za życzenia! O.
chiara76
28.10.2009 15:15
a pisałam Ci przecież w smsie, że u nas też był śnieg o tej porze? i tak uważam, że super, że mogłaś spędzić Urodziny na wyjeździe;) ja zawsze spędzam w domu hehe;)) no w sensie, że nie na wyjeździe. To Imieniny miałam często na wyjeździe, niekoniecznie za granicę, ale często na ukochanych Mazurach spędziałam, ale i na Malcie i w Wiedniu;) ach, Wiedeń, to tak a propos Dunaju…no i się rozmarzyłam…wspomnienia;)
obiezy_swiatka
28.10.2009 16:00
Chiaro, tak, pisałaś mi w smsie o śniegu, więc właściwie wszystko jedno, czy bym była w Polsce czy w Niemczech, śnieg w urodziny był. Ale to tak pierwszy raz. U mnie urodziny raczej tak od kilku lat to wyjazdowo. Chyba najmilej wspominam te, które obchodziłam na frachtowcu na Atlantyku, gdzieś w rejonach Posrtugalii. Nie wiedziałam, że załoga i kucharz przygotują mi taką niespodziankę, tort był pyszny :) A jeśli chodzi o Wiedeń, to, pisząc o Dunaju, myślałam sobie o Tobie, bo Ty tak lubisz to miasto :) Serdeczności! O.
dr_ewa999
28.10.2009 16:11
przyszłam na herbatę, zmarzłam przy żródełku Dunaju, brrr….wrzuć jakies ” słońce” na blog…brr;))
chiara76
28.10.2009 16:13
;) miło wiedzieć, że ktoś tam o mnie myślał w ciepły sposób…
obiezy_swiatka
28.10.2009 16:13
Dr_Ewo, słońce będzie, dziś wieczorem :) A herbatka niech Cię rozgrzeje! :)
obiezy_swiatka
28.10.2009 16:13
Chiaro, :) :) :)
jodo8
23.11.2009 01:29
Miesiąc po czasie, ale tak samo serdecznie, prościutko z serca moc życzeń pięknych wypraw które nam opiszesz! Zyczenia troszeczkę samolubne, ale tylko troszeczkę! Buziaki Joter
obiezy_swiatka
23.11.2009 10:44
Dziękuję Joter, dziękuję :) O.