Egzotycznie i kolorowo :)
Kamienica
Na rogu Witteringstraße i Rellinghauser Straße w Essen znajduje się kamienica, która fasadą wcale nie przypomina zwykłych miejskich budynków. W 2011 roku została ona odremontowana i z szarego kopciuszka zrobiła się kolorowa królewna ;) No i teraz trzeba uważać, bo w mieście można spotkać lamparty, małpy, papugi…. (przepraszam za te wszędobylskie druty tramwajowe, ale to jest dość ruchliwa ulica i nie mogłam po prostu stanąć w środku drogi. A ustawiwszy się tuż przy kamienicy, stanęłam oko w oko z lampartem i niczego innego widać nie było ;))
Ciekawe czy mieszkańcy tego domu sami głosowali za taką dekoracją i czy zdają sobie sprawę, że mieszkają „w dżungli”:) ? Jestem pewna, że wszyscy im mają ochotę zajrzeć przez okno i zobaczyć czy wewnątrz dekoracja jest podobna?
W sumie wygląda to dość wesoło i z całą pewnością oryginalnie, więc chyba fajnie jest mieszkać w takim domu.
Pozdrawiam
Nika
Niko, pewnie i mieszkańcy mieli głos. Jak tak sobie tamtędy czasem przechodzę, to wydaje mi się, że odosobniona jestem w tym przyglądaniu się. Inni przechodzą i nawet głowy nie podniosą do góry. Może im już spowszedniała? Ja tam zawsze się uśmiechnę ;)
Pozdrawiam!
O.
Mieszane mam uczucia – no niby wesołe i ożywcze, ale jak nieco zszarzeje pod wpływem atmosfery… nie, chyba jednak nie. Tak, jestem już starym prykiem.
IamI, dwa lata minęły, póki co, jak nie widzę śladów starzenia się muralu, ale od tego uciec nie można. Za parę lat zobaczymy, co i jak :)
O.
Robi wrażenie. Według mnie okna trochę nie pasują do całości.
Struktura ściany kojarzy mi się z wielką płytą, no ale to nie ta część kraju.
Iw, nie, to nie wielka płyta, a tylko albo aż zwykła kamienica-rzędówka.
Mnie się podoba :)
O.
Chętnie zobaczyłabym ten dom w rzeczywistości. Teraz mam mieszane uczucia. Nie wiem, na ile jest to przywiązanie do tradycyjnego wyglądu domu, bo np. Hundertwasser zachwycił mnie.
Hundertwassera bardzo lubię, zbieram jego budowle. W Essen też mamy jedną ;)
A tu link do wpisów o Hundertwasserze: https://www.obiezyswiatka.eu/tag/hundertwasser/
Oprócz dwóch pierwszych wpisów;)
O.
Byłaś wszędzie :)))
O, nie. Niestety nie…
O.
Bardzo dobry pomysl aby ozywic szarosc budynkow. Jest wesolo i nie mialabym nic przeciwko aby moj dom tak pomalowano:)
Ataner, to do dzieła :)
O.
Mi się podobają takie miejskie malunki :) Zawsze to jakieś urozmaicenie :)
Domi, mnie też, jakoś ożywiają przestrzeń miejską ;)
O.
Mogłabym tam mieszkać – tylko koniecznie w mieszkaniu z balkonem :) Żeby kot mógł się z niego gapić na ludzi ;)
Ken, :) jak będzie coś wolnego, dam znać ;) Dla kota wszystko :)
O.
Ciekaw jestem jak to wytrzyma próbę czasu – spaliny, deszcze, kurz i graficiarzy :)
Urden, jak pisałam w komentarzu do wypowiedzi IamI, dwa lata ma już za sobą. Czas pokaże, co i jak :)
O.
Świetny, oryginalny mural!:)
Fotoart, :) i nawet teraz papugi mamy na ulicy ;)
O.
Podoba mi się w takiej miejskiej dżungli, zawsze to lepsze niż szare betonowe ściany.
Pozdrawiam :-) Miłego dnia!
Manitou, ta kamienica była wcześniej ciemna i bura, teraz jest weselej :)
Dobrego weekendu!
O.
ciekawe jak się mieszka mając świadomość że małpa zagląda Ci do sypialni :))
Ja tam wolę żeby zaglądała małpa z obrazka, jak ta w ludzkiej skórze :)
Urden, ;)
O.
Pestko, może mieszkańcy czują się obserwowani? :) Nie wiem ;)
O.