Godis

Ujarzmianie nielinearności

Prawdę mówiąc czasu, a w tym także czasu podróży, nie postrzegam linearnie.
Zastanawiając się nad przyszłymi notatkami na blogu, wpadłam najpierw w popłoch, a potem w zwątpienie, że moja nielinearność może spowodować zamieszanie. Od czego zacząć? Od początku? Ale co zrobić z nakładającymi się płaszczyznami? Próbuję więc nadać moim wspomnieniom z ostatniej podróży jakiś porządek, zamknąć w linearny kształt, wyznaczyć granice. Przełożyć na język respektujący prawa chronologii ;)  Ale moje starania skazane są na dłuższą metę na niepowodzenie. Wiem, że wcześniej czy później notki będą się pojawiać w zależności od tego, o czym mam właśnie ochotę napisać. Jak mawiają Niemcy: nach Lust und Laune ;)

Dlatego dzisiaj, aby wprowadzić nieco porządku, ta mapa z bardzo uproszczonym trackiem gpx (na potrzeby bloga skasowałam kilka tysięcy punktów, aby skompresować plik, stąd czasami tylko proste linie). Oto trasa naszej podróży na daleką północ:

 

30 comments on “Ujarzmianie nielinearności

  1. Jestem mała i chuda, następnym razem spokojnie zmieszczę się do walizki ;)

    • Obiezyswiatka

      Ken, nie ma sprawy :) Będę pamiętać!
      O.

      • To będę się rozglądać za porządnymi zimowymi butami ;)

        PS. Mogę Cię prosić o adres mailowy? Szukałam na stronie i nie mogłam znaleźć…

        • Obiezyswiatka

          Ken, :) dobrze, że mi przez PS przypomniałaś o skrzynce mailowej. Ciągle uzupełniam stronę, a o rubryce „poczta” zapominam.
          Podaje adres: info malpa obiezyswiatka.eu
          Bez spacji między info i małpą, i między małpą i obiezyświatką ;)
          O.

  2. a ja się odchudzam i na następną wyprawę tez się juz na pewno do walizki zmieszczę! ;-)))

    zapowiada sie niezwykle ciekawie :-)

    • Obiezyswiatka

      Agalu, :) :) :)
      Ciekawie było, mam nadzieję, że Ciebie i Czytelników zainteresuje :)
      O.

  3. bardzo dobry poczatek, mapa potrzebna i pomocna; teraz zaczne zalowac ze zawsze jechalam na poludnie zamiast polnoc :)

    • Obiezyswiatka

      Artdeco, najtrudniejszy pierwszy krok, ten mam za sobą ;)
      Dobrego weekendu!
      O.

  4. Jestem pewna, że Twoje opowieści będą bardzo ciekawe bez względu na to czy będą linearne czy też nie :-)
    Obieżyświatko, jak pokonałaś tę trasę? Samochodem, rowerem, pieszo, czy też jeszcze innym środkiem transportu? Może już o tym wspomniałaś, ale przeoczyłam.
    Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu :-)

    • Obiezyswiatka

      Manitou, :) Postaram się :)
      W trasę wybraliśmy się naszym wohnmobilem, bardzo lubię tak podróżować, bo daje mi to wolność w przemieszczaniu się w czasie i w przestrzeni ;) Ale mięśnie nóg pracowały także. W czasie tej wyprawy bardzo często dreptaliśmy po różnych szlakach, o wędrówkach po fiordach i innych pięknych miejscach też opowiem :)
      Dużo słońca dla Ciebie w weekend!
      O.

  5. Trasa robi wrażenie, nie mogę doczekać się kolejnego wpisu :)

  6. Ja jestem duży, i do żadnej walizki się nie zmieszczę ;)
    Bardzo fajny obrys wybrzeża Wam wyszedł!

    PS. Praktycznie nigdy nie daję zdjęć/wpisów linearnie. Rozumiem taki wybór doskonale.

    • Obiezyswiatka

      Stolico, :) To zapraszam na wirtualny spacer :)
      Dziękuję za zrozumienie :)
      O.

  7. To czerwone na tej ładnej mapie ile ma kilometrów?

  8. Najważniejsze, że będą relacje!
    Pozdrawiam serdecznie!

  9. Z niecierpliwością czekam na relację.
    Pozdrawiam serdecznie
    E

  10. Imponująca trasa! Bardzo jestem ciekawa Twoich wrażeń z tej podróży. Pozdrawiam :)

    • Obiezyswiatka

      Ganiu, wszystkie pozytywne :) I nawet zaskoczyłam sama siebie, jesli chodzi o ryby ;)
      Dobrego wieczoru!
      O.

  11. Ja to najwyżej do jakiejś sporej beczki bym się zmieściła :D ale chetnie będę podróżowała z kubkiem goracej herbaty po tych cudnych miejsach z każdym Twoim wpisem :)

    • Obiezyswiatka

      Pestko – Towarzyszu podróży :). ja się piszę na herbatę :) Taką pyszną, gorącą, w wielkim, pięknym kubku :)
      O.

  12. kolejność nieważna, ważne, że będziesz wspominać – mnie się zawsze w głowie układają wspomnienia tak: zapach-smak- widok inaczej słabo ogarniam ;) pozdrawiam:)

    • Obiezyswiatka

      Gwiezdna, też tak myślę, że nieważna. Czas przestaje istnieć we wspomnieniach :)
      Pozdrawiam!
      O.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *