Ścieżki w parku Hohes Venn

Tyle ścieżek wydeptanych

Napisane: 17.01.2012
Tyle ścieżek wydeptanych w parku krajobrazowym Hautes Fagnes. Czyli znowu o Belgii.
W którąkolwiek stronę się pójdzie, zawsze trafi się na wrzosowiska…
I można iść ciągle przed siebie…Aż znajdzie się miejsce, aby cichutko przysiąść, aby za chwilę iść dalej..A tam można natrafić na stare krzyże-pominiki, z których każdy ma swoją historię.
Zostały ustawione w miejscach, gdzie coś się wydarzyło. A to ktoś zabłądził w czasie śnieżnej zawiei i odnaleziono go dopiero po kilku miesiącach, a to samolot został zestrzelony, w innym miejscu wydarzyła się zbrodnia… Historie konkretnych ludzi, o których nie wolno zapomnieć. Można zajrzeć do starej kapliczki i podumać, albo zmówić zdrowaśki za tych, których krzyże stoją na wrzosowiskach…Albo wspiąć się na wieżę widokową stojącą w szczerym polu i otuloną tylko wiatrem… Odwagi trzeba, aby pokonać kilkadziesiąt skrzypiących belek, odnosząc przy tym wrażenie, że wszystko się kołysze…Albo można się wzdrygnąć, kiedy w pełen spokoju i nieco jednostajny, ale piękny krajobraz wbiegnie niespodzianie duuuże zwierzę :)Można czasami podumać nad stanem mostków ;)
Można się uśmiechnąć na widok tego szyldu, ostrzegającego o trasie drezyny ;)Można zapatrzyć się chmury i mieć wrażenie, że niebo jest o kilka chmur bliżej…
A na końcu można być z siebie i z siły własnych mięśni bardzo zadowolonym i doceniać to, jaki piękny jest świat.

(Zdjęcia są przeniesione bezpośrednio z mojego starego bloga, stąd jeszcze stary adres)

*****
Komentarze:
izzi80
17.01.2012 18:56
O. chmury tak nisko… tylko wyciągnąć rękę i dotknąć nieba ;) Ostatnie zdjęcie :))) Czy po tym parku można tylko pieszo? czy na rowerze również?
obiezy_swiatka
17.01.2012 19:24
Izzi, tak, tylko dotykać :) To raczej teren do pieszych wędrówek, wiele kilometrów idzie się taki wąskimi kładkami albo brodzi w mokradłach, rowery nie są dozwolone. Tylko po szerokich drogach leśnych i asfaltowych. O.
calmiriel
17.01.2012 20:30
Ładnie tam!
obiezy_swiatka
17.01.2012 20:58
Calmiriel, :) ładnie. O.
inna_bajka
17.01.2012 21:42
Podoba mi się 0. – To nie są góry – a piękne równiny, ale takie w których można się zakochać. Jest taka książka Huellego – Opowieści zimnego morza – krajobrazy z północy właśnie z czymś takim mi się kojarzą…
agpagp
17.01.2012 22:18
po takiej relacji mam ochotę na dłuuugi spacer :)
una_invitada
18.01.2012 07:50
bo jest swiat piekny no matter what:) a te sciezyny przypominaja mi zaedynburskie wrzosowiska. tylko ja moge do nich dojechac autobusem numer 44. i buty takze mam tak ublocone. wszystko prawie tak samo wyglada tylko wyspa inna:)
obiezy_swiatka
18.01.2012 10:23
Inna_Bajko, tak, równiny, ale to był ostatni okres wędrówkowy po Alpach i po Siebengebierge, więc dla równowagi nieco :) Ale tam było tak ładnie, i właśnie jesienią chyba najładniej :) O.
obiezy_swiatka
18.01.2012 10:24
Pestko, :), oj, żeby już ten dzień był dłuższy :) O.
obiezy_swiatka
18.01.2012 10:26
Uno, :) no pewnie. Świat jest piękny!Czasem kolorowy, czasem szarawy, czasem czarno-biały, ale piękny :) Fajnie, że masz niedaleko takie tereny. Ode to troszkę dalej, ale po godzinie, może półtorej już tam jestem :) O.
petitek79
18.01.2012 10:46
Piękne miejsce, piękny wpis, wspaniałe zdjęcia!
obiezy_swiatka
18.01.2012 10:55
Petitku, :) dziękuję. O.
lidka1810
19.01.2012 20:36
lubię takie miejsca – tchną spokojem :) na szczęście jedno mam całkiem niedaleko :))) miłego wieczoru :)
obiezy_swiatka
20.01.2012 14:01
Lidko, dobrze mieć takie miejsce… O.

1 comment on “Tyle ścieżek wydeptanych

  1. Pingback: Monschau, Eifel, Printen

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *