Qianmen – zachodnia ulica w Pekinie

Napisane: 05.09.2011
Jest nieco inna.
Fascynująca część miasta. Spokojna, chociaż tłumna, ale troszkę powolna…Skonstrastowana bardzo z otaczającymi ją hutongami, gdzie życie tętni z całych sił i przenika wszystkie nasze zmysły.
Inna. I ten kontrast właśnie powoduje, że zostaje w pamięci.
Leży w centralnej części Pekinu. Dochodzi do Placu Tiananmen, z którym łączy się od południowej strony poprzez Bramę Miejską Zhengyangmen, prowadzącą niegdyś do Miasta Wewnętrznego. Dawniej była traktem cesarskiem, który przemierzał cesarz do Świątyni Nieba. Dzisiaj jest ulicą handlową, gdzie mieszczą się zachodnie sklepy.
Kilka fotograficznych impresji z komentarzem:


*****

Komentarze:

fusilla
05.09.2011 14:36
A ławeczki zapraszają do siedzenia, jak już się utrudzisz długim zwiedzaniem!
obiezy_swiatka
05.09.2011 17:47
Fusillo, a jest, co zwiedzać :) O.
agpagp
05.09.2011 17:52
faktycznie inna sceneria niż w poprzednich pekińskich wpisach :) znaczki mi się podobają ale co ten ostatni oznacza?? resztę jakoś rozgryzłam chociaż nie wiem czy dobrze :)
obiezy_swiatka
05.09.2011 17:57
Pestko, ten ostatni znak to zakaz malowania po murach. Ludzik trzyma ołówek w ręce :) Pozdrawiam! :) O.
Gość: czara, 186.122.71.86.rev.sfr.net
05.09.2011 19:26
Ha, ja też chciałam zapytać o ostatni znaczek! Zinterpretowałam go sobie, że nie można wyznawać na murach miłości, byłam blisko ;)
domi_nika1
06.09.2011 14:02
Witaj, nie czytałam jeszcze poprzednich postów o Pekinie, nie zdążyłam jeszcze przekopać się przez Twoje archiwum. Mam jednak nieodparte wrażenie, że jak zacznę czytać to pewnie stracę jakąś noc. Nie mam więc porównania, ale zdjęcia, które zamieściłaś zrobiły na mnie duże wrażenie. Prawdziwie cesarski szlak. Latarnie uliczne rzeczywiście urocze. Mnie powalają też przepiękne zdobienia budynków a ławeczka zaprasza, żeby na niej usiąść… Nie udało mi się rozszyfrować wszystkich zakazów :D
zen.ona
07.09.2011 07:08
O: jeśli jeszcze będziemy mieć pracę – tak gdzieś za dwa lata chcę zabrać moich chłopaków na podróż życia chyba: kolej transyberysjka – poczytałam już o tym nieco, znalazłam stronę z możliwością kupna biletu itp. Już widzę, że do Pekinu spokojnie można się dostać z Moskwy podobnym pociągiem – czy w razie czego można zgłosić się do Ciebie o namiary na noclegi w Pekinie? A może w Moskwie lub Władywostoku również?
domi_nika1
07.09.2011 10:38
Witaj, Im więcej razy tu wchodzę i im dłużej oglądam zdjęcia tym bardziej mnie zachwycają :). Chciałabym aby i moje kiedyś potrafiły oddać urok miejsc, w których je robię :) Od wczoraj zapraszam do mnie w nowym miejscu: blog.calimera.pl/. Margarytka
obiezy_swiatka
08.09.2011 19:35
Czaro, blisko :) O.
obiezy_swiatka
08.09.2011 19:37
Margarytko, dziękuję za nowego linka, zaraz zmienię u siebie. I cieszę się, że Ci się podobają wpisy :) I nie martw się, Twoje zdjęcia też oddają urok :) Mi się podobają! O.
obiezy_swiatka
08.09.2011 19:38
Zen, ja chętnie służę informacjami, to był wprawdzie pierwszy raz jak jechałam koleją transsyberyjską i transmandżurską, ale na pewno nie ostatni :) Jakby co, to pisz :) I trzymam kciuki za podróż! O.
domi_nika1
08.09.2011 21:07
Dziękuję za odwiedziny. Ja tu się będę wpraszać regularnie , podoba mi się :D M
lidka1810
09.09.2011 18:49
oj nie takie straszne te zakazy, przecież gołym okiem widać, że można seks uprawiać np ;DDD jestem zakochana w szczegółach dekoracyjnych, a te ławki to po prostu hit! pozdrawiam:)
obiezy_swiatka
10.09.2011 12:12
Margarytko, :) :) O.
obiezy_swiatka
10.09.2011 12:13
Lidko, :) :) :) Mi się bardzo ta ulica podobała :) Szczegóły przede wszystkim :) O.
konfli-ktowa
11.09.2011 21:04
Chętnie bym się tam przeniosła :)
petitek79
12.09.2011 08:08
Może będę mało oryginalny, ale mi najbardziej spodobał się ten tramwaj :)
obiezy_swiatka
16.09.2011 19:27
Konfliktowa, ja nie, zobaczyć tak, ale nie chciałabym tam zostać ;) O.
obiezy_swiatka
16.09.2011 19:27
Petitku, mnie też :) O.

2 comments on “Qianmen – zachodnia ulica w Pekinie

  1. Ja również w 2012 roku byłam Chinach, w lutym, tylko 5 dni – w samym Pekinie. Tak mi się ostatnio przypomniało i wracam sobie pamięcią. Tak tu trafiłam :) cieszę się i będę sobie zaglądać – pozdrawiam :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *