Dwóch Panów W. (V)

Oscara Wilde’a przedstawiać zapewne nie trzeba, ale czy Eduard Vilde również jest Wam znany?
Obaj byli pisarzami, obaj żyli mniej więcej w tym samym czasie. Ten pierwszy zyskał międzynarodową sławę, ten drugi ma wielkie zasługi dla rozwoju realizmu w swoim kraju. Jeden był Irlandczykiem, drugi Estończykiem i nigdy się nie spotkali…. Dzisiaj jednak dzielą między sobą jedną ławkę…. W estońskim Tartu i w irlandzki Galway.
Kiedy pierwszy raz zawitałam do Estonii (piękny kraj! :)), zjeździłam ją wzdłuż i wszerz (trudne to nie jest, kraj jest malutki), chciałam zaglądnąć gdzie się tylko dało. Zwiedzając miasto Tartu (wcześniej Dorpat, to tu na uniwersytecie dorpackim związek polskich studentów kontynuował tradycje Filomatów i Filaretów po zamknięciu uniwersytetu w Wilnie) trafiłam na mały placyk przed jedną z kawiarni. Na podeście pod budynkiem siedzieli na ławeczce, zwróceni do siebie twarzami dwaj panowie o podobnych nazwiskach – Oscar Wilde i Eduard Vilde.

Oscar Wilde i Eduard-Vilde w Tartu

Pomnik ten, którego autorem jest Tiiu Kirsipuu, powstał w 1999 r. i znajduje się przed Café Wilde. Rzeźba przedstawia spotkanie, które w rzeczywistości nigdy się nie odbyło, dwóch panów W.(V). Ale w świecie sztuki wszystko jest możliwe….

Podobna ławeczka została podarowana miastu Galway.
A ja kilka lat później, czyli w ubiegłym roku, trafiłam na ślady Oscara Wilde’a w Dublinie.

Następnym razem muszę wybrać się do Galway i znaleźć ławeczkę nr 2 ;)

 

20 comments on “Dwóch Panów W. (V)

  1. to był jedna z zagadek w kalendarzu adwentowym :)) uwielbiam takie ciekawostki :)

  2. Obiezyswiatka

    Pestko, świetna jesteś! :) Pamięć wspaniała ;)
    Przypomniałam sobie o tym zdjęciu z Dublinie, jak natknęłam się na ichniego pana W. ;)
    Pozdrawiam,
    O.

  3. musialam przegapic ta zagadke, albo pamiec mnie calkowicie zawodzi, nie pamietam tego pana V. Miejsce urocze :)

    • Obiezyswiatka

      Artdeco, to było w 2010 roku, jedna z przedostatnich zagadek, ale bez zdjęcia ;)
      Nic nie szkodzi, że nie pamiętasz.
      Macham!
      O.

  4. też pamiętam tę zagadkę :) pozdrowienia z zimowego w końcu Podhala :)

    • Obiezyswiatka

      Gwiezdna, a to już taaak dawno było :)
      Zima do Was przyszła :) A ja czekam wiosny ;)
      Dobrego weekendu!
      O.

  5. Katarzyna S

    Dwoch panow W. , fajna historia:)

  6. interesujace spotkanie panow, ktorym nie dane bylo spotkac sie za zycia. Bardzo ciekawa historia Obiezyswiatko.

    • Obiezyswiatka

      Moniko, cieszę się, że Cię zainteresowała. Sztuka (jakkolwiek by ją rozumieć) ma możliwość łączenia miejsc, osób, zjawisk…, które w rzeczywistości nie są realne…
      O.

  7. Drugi pan W. nie był mi znany. Cieszę więc, że tu wspomniałaś o tym pisarzu, może uda mi się coś jego przeczytać.

    • Obiezyswiatka

      Manitou, ja go poznałam dopiero na miejscu, ale nie wiem, czy on był tłumaczony na inne języki. Pewnie coś jest, ale w oryginale.
      O.

  8. Eduard Vilde nie jest mi znany. niby nic dziwnego, ale z drugiej strony człowiek sobie uświadamia, jak w ogóle mało zna kulturę małych narodów.
    cóż… takiej np. Orzeszkowej też nigdy nic nie czytałem ;-)

    • Obiezyswiatka

      Er, racja, podobnie z językami małych narodów… A szkoda…
      Orzeszkową czytałam, a nawet się wzruszałam (Marta, Cham, a po noweli Dobra pani to spać nie mogłam). Jednym słowem pozytywistyczna powieść tendencyjna działała nawet na młodszą młodzież nawet 100 lat później ;)
      Starszą będąc sięgnęłam po jej publicystykę.
      O.

  9. Ciekawe kto pierwszy postawił ten pomnik obu panów, bo w Wikipedii pokazują taki sam, ale w Galway. Obstawiam jednak Tartu ;-)

    http://en.wikipedia.org/wiki/File:Statues_of_Wilde_and_Vilde_in_Galway.jpg

    Nie znam twórczości Eduarda Vilde’a, trudno coś znaleźć, ale w trakcie poszukiwań trafiłam na kogoś trzeciego, tyle, że nam współczesnego. Młody designer Edward Wild robi świetne meble:
    Edward Wild is a young contemporary furniture maker based in Devon, UK.

    http://design-milk.com/edward-wild/

    Oscar Wilde i jego Portret Doriana Graya były dla mnie ważne pod koniec liceum, ale najbardziej przejmujące jest to co wiemy teraz. Że wielki artysta, pochowany na Père Lachaise, mógł być skazany na dwa lata ciężkich robót, stracić w związku z tym zdrowie i majątek, po czym umrzeć w zapomnieniu mając zaledwie 46 lat. A teraz stawia mu się pomniki, w tym ten w Dublinie na skale, paskudny bardzo, ale nieważne, ważne że się nim szczycą…

    • Obiezyswiatka

      Almetyno, pierwszy był w Tartu, ten w Galway to późniejszy podarek miasta Tartu.
      No właśnie, dobrze, że O.Wilde’a taki los ominął. Co do pomnika w Dublinie – zgadzam się, jakoś do mnie nie przemawia ;)
      Dziękuję za link do pięknych mebli. Te krzesła są obłędne ;)
      Pozdrawiam!
      O.

      • sęk w tym, że raczej nie ominął, co nb wiadomo nie od „teraz”…
        przepraszam za czepianie się Pań ;-)

        • Obiezyswiatka

          Er, aż tak źle nie było. W okresie Młodej Polski interesowali się nim przynajmniej polscy artyści (wprawdzie nie w kontekście sztuki, ale jednak). Był niejako symbolem uwolnienia się od sztywnych konwenansów. O jego procesie były wzmanki u nas w gazetach, oględne, ale były.
          O.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *